Wczoraj Orange Polska poinformowało, że pracuje nad uruchomieniem sieci 5G w Polsce i pierwsze testy sieci mobilnej nowej generacji rozpoczną się już w przyszłym roku. Nie musieliśmy długo czekać na deklaracje konkurencji – dziś T-Mobile Polska zapewnił, że również robi wszystko, aby jak najszybciej rozpocząć świadczenie usług z wykorzystaniem sieci 5G.
Członek zarządu ds. rynku prywatnego Frederic Perron nie zdradził jednak, na jakim etapie są prace w T-Mobile Polska i kiedy możemy spodziewać się uruchomienia pierwszych testów oraz pierwszych wdrożeń. Orange Polska zamierza rozpocząć testy już w 2019 roku, a wdrażanie w latach 2020-2021, więc najprawdopodobniej Magentowy również zacznie działać mniej więcej w tym czasie. Inaczej zostałby w tyle, a jako „najlepsza sieć” nie może sobie na to pozwolić, bo byłby wstyd.
Jeśli natomiast ktoś zastanawia się, po co w ogóle nam sieć 5G, skoro dopiero niedawno sieć 4G weszła pod strzechy, to musi wiedzieć, że nieustannie rośnie zarówno liczba podłączonych do internetu urządzeń (nie bez znaczenia jest tu rosnąca w ekspresowym tempie popularność Internetu Rzeczy, z ang. Internet of Things, IoT), jak i wielkość przesyłanych paczek danych. Sieć 5G zapewnia nie tylko szybszy transfer, ale również większą przepustowość przy jednoczesnym zmniejszeniu latencji (opóźnień) z kilkunastu milisekund w przypadku 4G do zaledwie 1 ms. Według szacunków, jedna stacja bazowa będzie miała przepustowość na poziomie minimum 20 Gbit/s.
Sieć 5G charakteryzuje się też większym zagęszczeniem, co oznacza, że może się do niej podłączyć wielokrotnie więcej urządzeń i nie spowoduje to spadku jakości połączenia. Dzięki temu, do sieci będzie mogło się włączyć setki miliardów urządzeń. Dla porównania, szacuje się, że obecne sieci mogą „pomieścić” zaledwie 5 miliardów użytkowników.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2018/03/15/orange-polska-siec-5g-kiedy/
Źródło: Business Insider