APARAT
Na tyle smartfona umieszczono aparat główny o matrycy 19 Mpix z przysłoną f/2.0, wspierany przez pojedynczą diodę doświetlającą. Na froncie znajdziemy z koli kamerkę, wykonującą zdjęcia maksymalnie w rozdzielczości 8 Mpix. Warto wspomnieć, że ma ona szerokokątną soczewkę (120°), która pozwala na uchwycenie stanowczo więcej na jednej fotografii.
Tyle w teorii. A jak to przekłada się na jakość zdjęć? Szczerze mówiąc, mam dość mieszane uczucia. Fotografie nie są złe, ale spodziewałem się czegoś więcej, biorąc pod uwagę, że jest to urządzenie z najwyższej półki cenowej. Za dnia wykonamy całkiem przyzwoite zdjęcia ze sporą ilością szczegółów i ładnymi, dobrze nasyconymi kolorami. Jednak gdy zrobi się nieco ciemniej lub wykonujemy fotografie w bardziej pochmurny dzień, musimy być przygotowani na to, że jakość wyraźnie spadnie. Wtedy szczegółowość jest znacznie niższa, kolory stanowczo wyblakłe, ponadto po przybliżeniu dość mocno widoczne jest ziarno.
Przy użyciu aparatu głównego, przynajmniej w trybie automatycznym, bardzo trudno też o dobre zdjęcie z poprawnym wyostrzeniem mniejszych elementów. Macro staje się możliwe tylko wtedy, gdy ręcznie dostosujemy ostrość. W trybie automatycznym Xperia XZ1 Compact totalnie sobie z tym nie radzi.
Nieco lepiej wypada aparat na przodzie. Zdjęcia są całkiem niezłej jakości z ładnymi kolorami i dużą ilością szczegółów. Ponadto do dyspozycji mamy zarówno tryb podstawowy, jak i szerokokątny, w którym możemy wykonać świetne fotografie w kilka osób.
Poniżej kilka zdjęć, wykonanych przy użyciu Sony Xperii XZ1 Compact – oceńcie sami, czy na high-enda faktycznie są wystarczająco dobre.
Aplikacja aparatu jest bardzo dobrze wyposażona i nie różni się niczym od tego, co w ostatnim czasie możemy znaleźć w smartfonach Sony. Z ciekawszych funkcji znajdziemy efekt kreatywny, w którym możemy skorzystać z kilku ciekawych filtrów kolorystycznych oraz efekt AR, umożliwiający dodanie ciekawych elementów, masek i miniaturek wcześniej zeskanowanych przy pomocy aplikacji Kreator 3D.
Nie zabrakło też trybu manualnego, w którym można dostosować balans bieli, wartość ekspozycji, czułość ISO, czas naświetlania oraz ostrość. Poza tym do zdjęć mamy jeszcze tryb automatyczny, panoramiczny oraz Sound Photo, pozwalające wykonać fotografię razem z krótkim nagraniem dźwięku.
Jak na high-enda Sony przystało, także w Xperii XZ1 Compact znajdziemy rozbudowane tryby do nagrywania filmów. Chodzi mi tu o tryby Slow Motion, pozwalające osiągnąć świetne efekty przy nagrywaniu obiektów w ruchu. Możemy wybierać między trzema trybami:
- bardzo zwolnione tempo, w którym film nagrywany jest z normalną prędkością, a po wciśnięciu dedykowanego klawisza zaczyna być rejestrowany w 960 klatkach;
- bardzo zwolnione (1 uj.) – analogicznie do powyższego, z tym, że możemy nagrać tylko jedno takie ujęcie, spowolnione do 960 klatek na sekundę;
- zwolnione tempo, tj. nagrywanie przy 120 klatkach na sekundę.
Jakość takich nagrań jest niestety już stanowczo niższa (maksymalnie HD, 720p). Przy rejestrowaniu takich filmów potrzeba też stanowczo lepszego oświetlenia. Przy normalnym nagrywaniu maksymalną rozdzielczością jest 4K, jest też możliwość przełączenia się na Full HD z 30 lub 60 klatkami na sekundę.
BATERIA
W smartfonie umieszczono akumulator o pojemności 2700 mAh. Przy tak małym ekranie o stosunkowo niskiej rozdzielczości możemy osiągnąć bardzo dobre wyniki, które pozwalają na korzystanie z urządzenia przez około dwa dni. Przy moim tradycyjnym użytkowaniu (po połowie Wi-Fi i transmisja danych, jasność na 50%, pełna synchronizacja) jesteśmy w stanie osiągnąć wyniki na poziomie od 5,5 do nawet 7 godzin na wyświetlaczu (SoT, Screen on Time).
Czas ten można jeszcze wydłużyć, jeśli zdecydujemy się na nieco niższą jasność ekranu i będziemy korzystać głównie z Wi-Fi. Wtedy możemy osiągnąć nawet do 8 godzin SoT. Przy bardziej intensywnym użytkowaniu ten czas się z kolei skraca i oscyluje w granicach 4,5 godziny SoT.
Warto dodać, że urządzenie naładujemy ładowarką z kablem ze złączem USB Typu C. Ponadto smartfon wspiera szybkie ładowanie (Quick Charge 3.0), choć niestety w zestawie nie otrzymujemy takiej ładowarki. Cały cykl ładowania trwa około 1,5 godziny.
PODSUMOWANIE
Sony Xperia XZ1 Compact jest świetnym smartfonem, którym faktycznie warto się zainteresować. Dla osób, które szukają urządzenia z małą przekątną wyświetlacza będzie to prawie idealne rozwiązanie! Do dyspozycji mamy bowiem świetne podzespoły, które przekładają się na płynne działanie urządzenia. Do tego mamy też całkiem niezły aparat na przodzie, rewelacyjny akumulator i szybki skaner linii papilarnych.
Jednak, jak każdy smartfon, tak i Xperia XZ1 Compact ma kilka wad. Można do nich zaliczyć konserwatywny wygląd obudowy, który od wielu lat się nie zmienił. Oprócz tego, aparat, mimo że jest przyzwoity, mógłby być lepszy. O ile za dnia wykonuje ładne zdjęcia, tak w gorszych warunkach oświetleniowych i przy sztucznym oświetleniu jakość wyraźnie spada i fotografie nie wyglądają tak dobrze. Nie ukrywam, że liczyłem na coś więcej, w końcu to high-end.
Xperia XZ1 Compact kosztuje około 2400 złotych. To trochę dużo. Według mnie ten model powinien kosztować jakieś 400 złotych mniej. Ostatnio na Amazonie można było „wyrwać” go za niecałe 1600 złotych, co uważam już za rewelacyjną cenę. Warto więc porozglądać się za tego typu promocjami albo wstrzymać się z zakupem, ponieważ na MWC 2018 w Barcelonie spodziewamy się premiery następcy tego urządzenia. Wtedy cena poprzednika może jeszcze ulec zmianie, na co liczę.
Niemniej jednak uważam, że Xperia XZ1 Compact jest bardzo dobrym urządzeniem i mogę polecić go z czystym sumieniem. A Wy co myślicie o tym smartfonie? Dajcie znać w komentarzach.
Co prawda Sony Xperia XZ1 Compact nie jest dostępna w ofercie naszego Partnera, ale szukając nowego smartfona warto przejrzeć ofertę >Komputronika<.
Spis treści:
1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie, skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie
