W tym roku głośno było o aferze korupcyjnej z udziałem Samsunga. Sprawa już nieco przycichła, ponieważ odpowiednie osoby zostały pociągnięte do odpowiedzialności. Właśnie się jednak okazuje, że nie tylko wiceprezes koreańskiego przedsiębiorstwa dopuścił się niezgodnych z prawem czynów, gdyż o przyjmowanie łapówek podejrzany jest również dyrektor sprzedaży urządzeń konsumenckich Huawei na rynek chiński.
Chińska policja zatrzymała Teng Hongfei, ponieważ pojawiły się podejrzenia, że przyjmował on łapówki. Odpowiednie służby już prowadzą dochodzenie, jednak nie chcą zdradzić na temat sprawy żadnych szczegółów. Jest to oczywiście zrozumiałe z perspektywy dobra śledztwa, lecz przekłada się to na to, iż nikt poza samymi zainteresowanymi nie wie, od kogo dyrektor sprzedaży urządzeń konsumenckich Huawei na rynek chiński miałby dostawać niezgodne z prawem korzyści oraz co miały one na nim wymusić.
Huawei naturalnie potępił zachowanie Teng Hongfei, ale jednocześnie nie wyznaczył jeszcze osoby, która – przynajmniej do czasu wyjaśnienia całej sprawy – go zastąpi. Stanowisko nie może jednak zbyt długo być „puste”, ponieważ dział sprzedaży urządzeń konsumenckich, którym kierował dyrektor, przeżywa teraz swój złoty okres i w interesie producenta jest, aby przywoływana afera nie wpłynęła negatywnie na wskaźniki.
Tym bardziej, że przed Huawei bardzo intensywny okres. Nieuchronnie zbliża się bowiem premiera przyszłorocznego flagowca i jakakolwiek skaza na wizerunku producenta może zniechęcić klientów do zakupu jego urządzeń. Szczególnie w Chinach, gdzie dzieje się cała akcja i gdzie firma sprzedaje najwięcej smartfonów.
Źródło: Bloomberg