Allview wprowadza na polski rynek nowy model: P9 Energy S. Jego tzw. selling points mają stanowić akumulator o dużej pojemności oraz możliwość robienia (mnóstwa) selfie w wysokiej rozdzielczości. Smartfon ma jednak też kilka innych zalet, które mogą przekonać klientów do jego zakupu.
Allview P9 Energy S wyposażono w wyświetlacz IPS o przekątnej 5,5 cala, proporcjach 16:9 i rozdzielczości Full HD, tj. 1920×1080 pikseli, co przekłada się na 401 ppi. Przed uszkodzeniami ma chronić go szkło Dragontrail. Sercem smartfona jest procesor, składający się z ośmiu rdzeni ARM Cortex-A53 1,3 GHz i układu graficznego Mali-T720 MP3 – mogę się mylić, ale na moje oko jest to MediaTek MT6753. Do tego mamy 3 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 128 GB.
Allview P9 Energy S oferuje również aparat główny o rozdzielczości 13 Mpix z HDR i PDAF na tyle, kamerkę 13 Mpix z trybem upiększającym na przodzie, radio FM i czytnik linii papilarnych na froncie. Niewątpliwymi zaletami tego modelu są port podczerwieni oraz niehybrydowy Dual SIM – to ostatnie oznacza, że użytkownik może w tym samym czasie korzystać z dwóch kart nano SIM i karty pamięci microSD.
Allview P9 Energy S pracuje pod kontrolą „czystego” Androida 7.0 Nougat i czerpie energię z niewymiennego akumulatora o pojemności 5000 mAh z opcją szybkiego ładowania 5V 2A i funkcją powerbanku. Jak podaje producent, 10-minutowe ładowanie ma wystarczyć na przykład na zrobienie aż 1760 selfie. Smartfon ma wymiary 153,7×75,35×8,9mm i waży 183 gramy. W sprzedaży dostępne są dwie wersje kolorystyczne: brązowa (Mocha Gold) i złota. Cenę tego modelu ustalono na 1049 złotych.
Allview P9 Energy S można kupić za pośrednictwem >oficjalnej strony producenta<.
Źródło: informacja prasowa