Huawei to chińska firma, która istnieje już od 30 lat. Spółka założona z budżetem zaledwie trzech i pół tysiąca dolarów rozrosła się do korporacji, która zatrudnia ponad 180 tysięcy pracowników. Stała się wielka rzecz, ponieważ Huawei przegonił Apple i stał się tym samym drugą największą firmą produkującą smartfony.
Zaledwie kilka dni temu miałem okazję być na konferencji zorganizowanej przez Huaweia, która dotyczyła obecnego wizerunku firmy oraz tego, jak producent planuje się rozwijać. Wygląda na to, że dane przedstawione nam w piątek się trochę zdezaktualizowały, ponieważ Huawei nie jest już trzecim największym producentem smartfonów. Teraz jest drugi. Co ważne – zwróćcie uwagę, że statystyki uwzględniają okres do lipca tego roku włącznie, a ekipa z Chin przegoniła swoich amerykańskich oponentów już w czerwcu.
Domyślacie się zapewne, że pierwsze miejsce cały czas piastuje Samsung – i nic w tym dziwnego, ponieważ producent posiada w swojej ofercie całą masę smartfonów z różnych półek cenowych, z których zdecydowana większość jest powszechnie dostępna w sklepach oraz u operatorów komórkowych, a także bardzo mocny segment flagowców.
Jak widzicie, sprzedaż Samsunga w ostatnich miesiącach spadła – ale to prawdopodobnie wyłącznie trend tymczasowy, ponieważ przedsprzedaż Samsunga Galaxy Note 8 może odwrócić tę sytuację – bez względu na wysoką cenę. Podobnie ma to miejsce w przypadku Apple, który może wykazać stosunkowo niską sprzedaż jeszcze w sierpniu, ale rychła premiera aż trzech nowych urządzeń wywinduje statystyki na cały rok.
Z drugiej strony Huawei również ma mocne karty w dłoni – oprócz tego, że podobno w sierpniu sprzedaż była jeszcze lepsza niż w innych miesiącach, to już 16. października zostanie zaprezentowany Huawei Mate 10 z Kirinem 970 na pokładzie. Nowe urządzenie może okazać się asem w rękawie i kto wie… może już za rok Huawei przegoni Samsunga?
Raport, w którym został opublikowany powyższy wykres, uwzględnił również najlepiej sprzedające się smartfony – zerknijcie poniżej, jak wyglądają statystyki. Czy Wasza uwagę też zwróciło coś dziwnego?
Pierwsze i drugie miejsce nie powinny nikogo dziwić (no, może trochę, biorąc pod uwagę, że już wkrótce premiera nowych iPhone’ów). Miejsce trzecie i czwarte są dla mnie lekką niespodzianką, ale najwyraźniej Oppo robi większą karierę zagranicą niż w Polsce. Cztery Samsungi w grze, jeden Xiaomi oraz jeszcze jeden, prawie trzyletni iPhone również nie są czymś niezwykłym.
Ale zwróciliście uwagę, że w „TOP 10” nie ma żadnego smartfonu z logo Huawei? Wygląda więc na to, że producent nie tworzy wybitnie wysokich wyników sprzedażowych jednym smartfonem, lecz posiada wielu mocnych „graczy”, z czego żaden nie wybija się ponad przeciętną. To dosyć dziwne, biorąc pod uwagę, że chińska firma co roku wypuszcza de facto trzy flagowce, a do tego wariacje na ich temat.
źródło: GSM Arena