Gdyby ktoś kazał mi wskazać największą trójkę wśród portali społecznościowych, bez wątpienia wymieniłbym Facebooka, Twittera i Instagrama – mimo że Mark Zuckerberg już dawno wykupił tego ostatniego. I stale go rozwija z pomocą swoich programistów. Wkrótce w programie pojawi się kolejna nowość, dzięki której aplikacja umożliwi swoim użytkownikom przeprowadzenie transmisji na żywo razem ze znajomym.
Przyznam szczerze, że choć jestem ogromnym fanem tak zwanych live’ów, tak jeszcze nie miałem okazji obserwować uważnie żadnego, który odbył się na Instagramie. Nie wiem z czego to dokładnie wynika, ale swój udział bez wątpienia ma fakt, że transmisje są… dokładnie takie same, jak wszędzie indziej. Nadawanie obrazu na żywo jest możliwe zarówno z poziomu Facebooka, jak i YouTube, lecz wydaje mi się, że Instagram wreszcie stanie się w jakiś sposób unikatowy. Dlaczego?
Już niedługo przeprowadzający transmisję na żywo będzie mógł dodać do niej… po prostu swojego znajomego. Możliwość dodania gościa do broadcasta sprawi, że funkcja transmisji na żywo będzie po prostu przydatna szerszemu gronu osób.
Choć funkcja będzie dostępna zarówno dla internetowych celebrytów, jak i dla „cywili”, to osobiście największe jej zastosowanie widzę jeszcze trochę inaczej. Po pierwsze, możliwość utworzenia jednej transmisji z dwóch smartfonów może najzwyczajniej pozwolić oglądającym obserwować jedno wydarzenie z dwóch punktów widzenia. Oprócz tego, na pewno znajdą się chętni, aby wykorzystać Instagrama do swego rodzaju konferencji – w tej formie może być ona naprawdę interesująca.
Domyślacie się już zapewne skąd dopisek musimy jeszcze chwilę poczekać w tytule tego wpisu. Okazuje się bowiem, że Instagram dopiero testuje tę funkcję i jest ona dostępna tylko dla nielicznych. Niestety, nie mamy wglądu do listy wybranych, a więc nie jestem w stanie podpowiedzieć, gdzie można podejrzeć dwusmartfonowe transmisje z poziomu oglądającego.
Deweloperzy planują przetestować funkcję, udoskonalić ją i wypuścić w świat – ma ona trafić do wszystkich w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
źródło: Instagram