Motorola dość niespodziewanie zaprezentowała we wtorek, 1 sierpnia Moto G5S i Moto G5S Plus. Od razu poznaliśmy też ceny obu urządzeń, ale tylko w euro. Na szczęście nie musieliśmy długo czekać, aż polski oddział Motoroli poinformuje, ile trzeba będzie zapłacić za obie Motki w Polsce oraz kiedy one w ogóle trafią do naszego kraju.
Nie będę niepotrzebnie przedłużać, tylko od razu powiem, że według zapowiedzi producenta, sprzedaż Moto G5S i Moto G5S Plus w Polsce rozpocznie się we wrześniu, czyli już w przyszłym miesiącu. Moto G5S ma kosztować u nas 1199 złotych, natomiast Moto G5S Plus 1299 złotych. Dla przypomnienia, za Moto G5 trzeba było zapłacić na początku 899 lub 949 złotych (w zależności od wersji, z 2 GB lub 3 GB RAM), zaś za Moto G5 Plus 1299 złotych.
Nie wiem, jak Wy, ale ja mam wrażenie, że Motorola mocno „przestrzeliła” cenę Moto G5S. Już pomijam zupełnie fakt, że jest o ponad 100 złotych wyższa od europejskiej, ale różnica względem ceny Moto G5 wynosi aż 250-300 złotych. W mojej opinii to dużo. I nawet zdecydowanie za dużo, biorąc pod uwagę, jak mało udoskonaleń zaoferuje nowszy model. Jest to bowiem tylko nieco większy wyświetlacz (5,2 cala vs 5 cali), dwa razy więcej pamięci wewnętrznej (16 GB vs 32 GB), aparat główny o wyższej rozdzielczości (16 Mpix vs 13 Mpix), jaśniejsza przysłona w kamerce przedniej (f/2.0 vs f/2.2) i pojemniejszy akumulator (3000 mAh vs 2800 mAh).
Według mnie, ww. zmiany nie są warte tych kilku stówek, dlatego – jeżeli bym akurat zastanawiał się pomiędzy tymi dwoma modelami – bez wahania wybrałbym Moto G5 i jednocześnie możliwość zainwestowania reszty pieniędzy w coś innego.
Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku Moto G5S Plus, ponieważ kosztuje ona dokładnie tyle samo, co Moto G5 Plus na start. Jednak tutaj wybór byłby o wiele trudniejszy i sprowadzał się właściwie do – oprócz preferencji co do wielkości wyświetlacza (5,5 cala vs 5,2 cala) – możliwości fotograficznych. Jakie zdjęcia robi Moto G5 Plus – wszyscy wiemy (a jeśli nie, to zajrzyjcie do >recenzji< tego modelu). Jeżeli Moto G5S Plus zrobi lepsze – to wówczas ona będzie lepszym wyborem. A jeśli nie – to wtedy lepiej kupić pierwowzór, który wkrótce zapewne stanieje o kilka stówek.
A Wy co sądzicie o polskich cenach Moto G5S i Moto G5S Plus? Z dokładną specyfikacją i bezpośrednim porównaniem parametrów Moto G5 i Moto G5 Plus możecie zapoznać się w >tym artykule<.
Źródło: informacja prasowa