Nowy raport z Korei donosi, że Apple inwestuje w nowy typ baterii. Firma zleciła produkcję ogniw w kształcie litery „L” do swojego przyszłorocznego flagowca – iPhone’a 9. Podobno takie same akumulatory będą montowane w iPhonie 8. Ciekawostką jest jedna rzecz – producentem baterii ma być… LG.
iPhone 8 zostanie zaprezentowany jesienią – niektóre źródła wskazują na datę 6 września. To pokazuje, że tegoroczny topowy model smartfona od Apple jest już właściwie gotowy i jedyne, czego można życzyć w tym momencie gigantowi z Cupertino, to powodzenia w jego sprzedaży. Firma może już powoli myśleć nad rozwiązaniami, jakie zastosuje w przyszłorocznym iPhonie.
Chociaż Apple lubi dywersyfikować dostawców (baterie montowane obecnie w sprzętach firmy pochodzą od czterech różnych producentów), jedno z branżowych źródeł twierdzi, że LG Chem właśnie stało się jednym z głównych dostawców ogniw do nowych iPhone’ów. Dzięki temu, że akumulatory będą miały kształt litery „L”, użytkownicy tych smartfonów nie będą musieli narzekać na ich krótki czas pracy. Zdaniem analityków z JP Morgan, pozwoliło to na osiągnięcie pojemności 2700 mAh w iPhonie 8 (bateria iPhone 7 ma 1960 mAh).
Zgodnie ze słowami człowieka zaznajomionego sprawą, który wolałby pozostać anonimowy (a jakże),
„LG Chem zainwestowało setki miliardów wonów w przygotowanie fabryk do produkcji tego typu ogniw i planuje ją rozpocząć na początku przyszłego roku. Zdecydowano, że LG Chem dostarczy wszystkie baterie do iPhone’a 9, który zostanie wydany w drugiej połowie przyszłego roku”.
Mamy tu pewien dysonans, jeśli chodzi o doniesienia, gdyż jedne źródła podają, ze L-kształtne baterie będzie miał już iPhone 8, zaś informator LG wspominał o przyszłorocznym iPhonie 9. Cóż, na potwierdzenie tych rewelacji będziemy musieli poczekać jeszcze ze dwa miesiące, a w przypadku iPhone’a 9 – ponad rok, ale kto by nie czekał na rewolucję w bateriach?
LG Chem eksperymentuje z nimi już dłuższy czas – niedawno oddział koreańskiego giganta prezentował baterie, które mają nietypowe kształty, a nawet są ułożone w kablach. Trzeba przyznać, że brzmi to dość intrygująco.
źródło: 9to5mac przez phoneArena