Czytnik linii papilarnych
Wielokrotnie już poruszaliśmy temat tego, które miejsce jest najlepsze dla czytnika linii papilarnych i to jest kolejna idealna okazja, by zrobić to ponownie. Bo lokalizacje są trzy (choć na upartego można powiedzieć, że cztery): pod ekranem, na prawej krawędzi i z tyłu (pod aparatem lub… obok). Czytnik z tyłu uniemożliwia skorzystanie z niego, gdy telefon leży na płaskiej powierzchni lub jest umieszczony w uchwycie samochodowym. Czytnik z przodu natomiast nie jest w stanie zaoferować więcej gestów niż tylko odblokowywanie ekranu lub zastąpienie przycisków systemowych z Androida. Czytnik z boku natomiast wydaje się ciekawym rozwiązaniem, ale tu znowu – chcąc skorzystać z niego w większości uchwytów samochodowych, będziemy mieli problem. Moim zdaniem najlepsze miejsce dla czytnika jest pod ekranem, aczkolwiek nie ukrywam, że jestem osobą, która szybko przyzwyczaja się do kolejnych rozwiązań i nie mam problemu z korzystaniem ze skanerów również tych ulokowanych z tyłu czy na krawędzi.
A jak to jest w testowanych smartfonach? Tylko w jednym z nich skaner znajdziemy na prawej krawędzi, tuż pod kciukiem – w Sony Xperia XZ Premium. Znowu, tylko w jednym czytnik jest obok aparatu, a nie pod – w Samsungu Galaxy S8+. I znów tylko w jednym skaner znajdziemy z tyłu obudowy, pod aparatem – w LG G6. W pozostałych modelach czytniki mamy z przodu, tuż pod ekranem.
Jeśli chodzi o działanie skanerów odcisków palców we flagowcach, nie mam do nich najmniejszych zastrzeżeń – bardzo szybko i sprawnie pełną swoją rolę. Najszybciej, w moim odczuciu, ekran odblokowują smartfony Huawei / Honor. Pozostałe radzą sobie świetnie, ale zostają nieco z tyłu pod względem szybkości.
Warto wspomnieć, że w przypadku smartfonów Huawei skaner możemy wykorzystać jako przyciski systemowe – oznacza to, że automatycznie znika wtedy belka znajdująca się domyślnie w dolnej części ekranu. W Galaxy S8+ natomiast czytnik może posłużyć jako spust migawki.
Który ze smartfonów obsługuje wybudzanie ekranu podwójnym kliknięciem? Niestety, nie jest to standardem – oferuje to tylko Xiaomi Mi 6, HTC U11, OnePlus 5 oraz LG G6.
Moduły łączności i porty
Kwestia modułów na papierze wygląda następująco:
smartfon | OnePlus 5 | Honor 9 | HTC U11 | Samsung Galaxy S8+ | Sony Xperia XZ Premium | LG G6 | Huawei P10 Plus | Moto Z | iPhone 7 | Xiaomi Mi 6 | Huawei P10 |
dual SIM | tak, 2x nanoSM | tak, hybrydowy | nie | tak / nie – zależnie od wersji | na rynku dostępne są modele single SIM i dual SIM | nie | tak, hybrydowy | tak, hybrydowy | nie | tak, 2x nanoSIM | tak, hybrydowy |
aktywny czy standby | standby | standby | - | standby | - | - | standby | standby | - | standby | standby |
NFC | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak |
USB | USB typu C | USB typu C | USB typu C | USB typu C | USB typu C | USB typu C | USB typu C | USB typu C | Lightning | USB typu C | USB typu C |
microSD | nie | tak | tak | tak | tak | tak | tak | tak | nie | nie | tak |
IRDA (port podczerwieni) | nie | tak | nie | nie | nie | nie | tak | nie | nie | tak | nie |
A w praktyce? Oczywiście nie omieszkałam tego sprawdzić.
smartfon | HTC U11 | Samsung Galaxy S8+ | Sony Xperia XZ Premium | LG G6 | Huawei P10 Plus | Moto Z | iPhone 7 | Huawei P10 | Xiaomi Mi 6 | Honor 9 | OnePlus 5 |
WiFi 3 metry od routera | -44 dBm | -43 dBm | -45 dBm | -46 dBm | -44 dBm | -49 dBm | bd | -44 dBm | -47 dBm | -46 dBm | -47 dBm |
GPS – łapanie fixa na powietrzu | każdy poradził sobie świetnie, zajęło im to od kilku do kilkunastu sekund | ||||||||||
w pomieszczeniu, 3 m od okna | 61 s | 72 s | - * | - * | - * | - * | - * | - * | - * | 200 s | - * |
przesłanie 1GB danych** z komputera | 56 s | 28 s | 62 s | 31 s | 32 s | 27 s | - | 32 s | 31 s | 30 s | 28 s |
przesłanie 1GB danych na komputer | 39 s | 32 s | 39 s | 33 s | 32 s | 32 s | - | 32 s | 32 s | 30 s | 32 s |
*nie złapał fixa w ciągu 5 minut
**materiał wideo w MP4, trwający 3:09, ważący 1 GB
Ważną rzeczą jest jeszcze to, że wszystkie testowane smartfony obsługują USB OTG, co oznacza, że można do nich podpiąć akcesoria peryferyjne, w tym np. pendrive’a. Ale już tylko dwa z nich umożliwiają przeniesienie obrazu i dźwięku do telewizora/monitora przez HDMI – HTC U11 i Samsung Galaxy S8+.
Audio
Sporo osób wskazuje na istotę nie tyle jakości głośników w swoim smartfonie, co jakości dźwięku na słuchawkach. Nie sposób jednak nie przyjrzeć się obu tym kwestiom. A standardowo zacznijmy od specyfikacji:
smartfon | OnePlus 5 | Honor 9 | HTC U11 | Samsung Galaxy S8+ | Sony Xperia XZ Premium | LG G6 | Huawei P10 Plus | Moto Z | iPhone 7 | Xiaomi Mi 6 | Huawei P10 |
głośniki | mono | mono | stereo | mono | stereo | mono | stereo | mono | stereo | stereo | mono |
3.5 mm jack audio | tak | tak | nie | tak | tak | tak | tak | nie | nie | nie | tak |
Głośników mono tłumaczyć nie trzeba, skupmy się na pozostałych modelach. Pod tym względem najlepiej wypada Sony Xperia XZ Premium, w którym to znajdziemy frontowe głośniki stereofoniczne – ich dźwięk jest świetny, aczkolwiek relatywnie cichy (najcichszy ze wszystkich flagowców), w porównaniu z najgłośniejszymi: Galaxy S8+ czy iPhonem 7 (różnica ok. 10 dB). W Huawei P10 Plus mamy, jak ja to nazywam, „oszukane stereo” – co to oznacza? Trzymając smartfon poziomo, górny głośnik odtwarza dźwięk z jednego kanału audio, natomiast drugi – z drugiego, przez co możemy mówić o głośnikach stereo (w ustawieniach dźwięku znajdziemy nawet do tego odpowiednią funkcję – Stereo+, która odpowiada za automatyczne przełączanie dźwięku w tryb stereo, gdy telefon zmienia orientację z pionowej na poziomą). Jeśli natomiast korzystamy z telefonu w pionie, górny głośnik odpowiada za wysokie tony, z kolei dolny – za niższe rejestry. Stereo mamy jeszcze w iPhonie 7, choć jak dla mnie efekt stereo jest tu słaby, po prostu jednocześnie dźwięk odtwarzany jest z głośnika znajdującego się na dolnej krawędzi i tego znad ekranu, a także w Xiaomi Mi 6.
Nie wyobrażam sobie, by kwestia dźwięku na słuchawkach nie rozpoczęła się od samej obecności 3.5 mm jacka audio w smartfonie. Kiedyś było to oczywiste, aktualnie już niekoniecznie. Standardowego złącza nie uświadczymy w iPhonie 7, HTC U11, Moto Z i Xiaomi Mi 6. Aby podłączyć do nich słuchawki, należy mieć odpowiednią przejściówkę (znajdziemy takową w pudełku) lub słuchawki – ze złączem Lightning w przypadku pierwszego z nich lub USB C w przypadku dwóch pozostałych.
Dla mnie ważne jest też umiejscowienie złącza słuchawkowego – preferuję na dole, dlatego Xperia XZ Premium i LG G6 pod tym względem u mnie są nieco gorzej pozycjonowane niż pozostałe modele. Nie oznacza to jednak, że je z góry przekreślam, bo tak wcale nie jest. Liczy się przecież jakość dźwięku.
No i właśnie, jaka jest jakość dźwięku na słuchawkach? Jak dla mnie pod tym względem wygrywa HTC U11, mając za sobą depczącego po stopach Sony Xperia XZ Premium. Podium, w mojej ocenie, zamyka Samsung Galaxy S8+, nie odstając wcale dużo od wspomnianej dwójki. Dalej jest iPhone 7 ex aequo z LG G6, Moto Z, OnePlus 5 i Xiaomi Mi 6, a zaraz obok w hierarchii – Honor 9, P10 i P10 Plus. Nie oznacza to jednak, że któryś z tych modeli gra źle – nie, wszystkie zapewniają odpowiednio wysoką jakość; po prostu te pierwsze pozostawiają po sobie najlepsze wrażenie.
Spis treści:
1. Porównanie parametrów. Speed test
2. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz. Działanie. Pamięć. Czas pracy
3. Czytnik linii papilarnych. Moduły łączności. Audio
4. Aparat
5. Dodatki. Podsumowanie