Samsung Hello Bixby (fot. Samsung)

Samsung (podobno) szykuje domowego asystenta z Bixby na pokładzie

Na rynku domowych asystentów robi się coraz ciaśniej. Bo choć aktualnie rządzi na nim przede wszystkim Amazon ze swoim Amazon Echo, to baza użytkowników Google Home także sukcesywnie się zwiększa. Do tego kolejni producenci też chcą uszczknąć coś dla siebie. Swoją propozycję przygotowało już m.in. Apple (HomePod). Kolejna może pochodzić od Samsunga.

Jak nietrudno się domyślić, „duszą” domowego asystenta od Koreańczyków ma być Bixby, czyli wirtualny pomocnik, który zadebiutował razem z Galaxy S8 i Galaxy S8+. I choć w pierwszej kolejności producent zamierza go rozpowszechnić na innych swoich smartfonach (w kolejce są m.in. Galaxy Note 8Galaxy C10), to w planach jest jego instalacja również na urządzeniach z kolejnych segmentów.

Samsung Bixby (fot. Samsung)

Jednym z nich ma być smart home. W przygotowaniu jest bowiem podobno domowy asystent z Bixby na pokładzie. I choć takie urządzenia w samej Polsce są raczej ciekawostką (na przeszkodzie stoi język polski), to w innych częściach świata szybko rośnie liczba osób, które w takowe się wyposażają. Najszybciej w Stanach Zjednoczonych, ale zarówno Amazon Echo, jak i Google Home „uczą” się kolejnych języków, więc wkrótce zagoszczą także u mieszkańców innych państw.

I tutaj w przypadku domowego asystenta Samsunga pojawia się problem. Otóż Bixby aktualnie rozmawia wyłącznie po koreańsku. Po angielsku też miał, ale producent ma problemy, aby go tego „nauczyć”. Dlatego najpierw musi to zrobić, a dopiero później może myśleć o rywalizacji z Amazon EchoGoogle Home i Apple HomePod, nie ustając jednocześnie w wysiłkach, aby jego pomocnik potrafił porozumiewać się również w innych językach. Inaczej pozostanie daleko w tyle za swoimi bezpośrednimi konkurentami.

Źródło: The Korea Herald