Xiaomi Mi Max to naprawdę dobry smartfon. Oprócz całkiem przyzwoitej wydajności, oferuje świetne przebiegi na baterii, o czym mogliście się przekonać, czytając naszą recenzję. Nadszedł jednak czas na jego następcę – model Mi Max 2. Czym się wyróżnia?
Dziś w Chinach zaprezentowano Xiaomi Mi Max 2. Od dłuższego czasu urządzenie było przedmiotem różnych plotek i przecieków – nic dziwnego, że wielu wyczekiwało dzisiejszej premiery. Co się zmieniło względem poprzednika?
https://youtu.be/bCoOxkwiClc
Zmieniono wzornictwo. Nie diametralnie, ale Mi Max 2 ewidentnie nawiązuje do iPhone’a 7, ze swoimi zaobleniami i paskami antenowymi. Daje to smartfonowi pewną lekkość designu, co jest konieczne, biorąc pod uwagę z jak dużym urządzeniem mamy do czynienia. Z tyłu znajdziemy też okrągły przycisk linii papilarnych. Obudowa to metalowe unibody.
Wyświetlacz ma 6,44 cala (w Full HD), więc sprzęt należy do jednych z największych w swojej klasie. W porównaniu do poprzednika, udało się nieco odchudzić ramki wokół ekranu. Pod nim znajdują się trzy pojemnościowe przyciski nawigacyjne.
Sercem smartfona jest 64-bitowy procesor Qualcomm Snapdragon 625 (2.0 GHz) wraz z grafiką Adreno 506. Wspiera je 4 GB RAM, zaś pamięć wewnętrzna pojawia się w dwóch odmianach: 64 GB i 128 GB. Jest też slot na karty microSD, ale dla Xiaomi to raczej standard. Oprócz tego dostajemy pełen pakiet łączności: 4G VoLTE, Wi-Fi 802.11ac (2.4 / 5GHz) MIMO, Bluetooth 4.2 i GPS + GLONASS.
W sekcji aparatów mamy 12-megapikselową kamerę główną (w tej roli matryca Sony IMX386) z PDAF i pikselami o wielkości 1,25 μm. Co ciekawe, to ten sam aparat, który użyto w Xiaomi Mi 6. Sceny doświetla podwójna dioda LED. Dla fanów zdjęć selfie jest jeszcze kamerka selfie z szerokokątnym obiektywem 5 Mpix.
Pod względem audio też niczego nie zabrakło – Mi Max 2 ma stereofoniczne głośniki. Działa na Androidzie 7.1 Nougat z najnowszą wersją nakładki MIUI.
Całość zasila bateria o pojemności 5300 mAh, co ma pozwolić na ciągłe odtwarzanie filmów przez 18 godzin lub 57 godzin rozmów telefonicznych. Trzeba przypomnieć, że pierwszy Mi Max miał ogniwo 4850 mAh a i tak świetnie sobie radził z zarządzaniem energią. Jego następca ma widocznie ambicje bić rekordy długości działania. Do tego Mi Maxa 2 będzie można szybko ładować dzięki technologii Quick Charge 3.0. Według producenta, w godzinę można naładować smartfon od 0% do 68%.
Złoty Xiaomi MiMax 2 z 64 GB pamięci wewnętrznej kosztuje 1699 juanów (około 920 zł bez podatku), zaś wersja z 128 GB to wydatek rzędu 1999 juanów (czyli jakieś 1080 zł).
źródło: PhoneRadar, TheAndroidSoul, Gadgets360
