Kiedy dotarła do mnie informacja, że gdzieś na końcu świata trafił do sprzedaży iPhone 6 32GB wątpiłem, aby smartfon pojawił się również na Starym Kontynencie. Później jednak – ku mojemu zaskoczeniu – tak się stało. Urządzenie w pierwszej kolejności zadebiutowało na Białorusi (gdzie jego cenę ustalono na równowartość ~2150 złotych). Ostatnio dostrzeżono je także w innych, europejskich krajach. A teraz też i w Polsce. Ale największą niespodzianką jest chyba polska cena – o dziwo, nie zwala ona z nóg.
iPhone 6 32GB dostępny jest wyłącznie w x-kom i tylko w jednej wersji kolorystycznej – Space Gray (Gwiezdna Szarość). Za smartfon trzeba zapłacić 1899 złotych. Chyba każdy przyzna, że to bardzo mało (jak na iPhone’a). Oferta jest więc na pewno kusząca.
Co ciekawe, samo Apple nie umieściło na swojej stronie informacji o iPhone’ie 6 32GB – tak, jak by się do niego nie przyznawało. Ale jak zapewnia x-kom, smartfon objęty jest standardową, 12-miesięczną gwarancją producenta, która realizowana jest tak, jak w przypadku wszystkich innych urządzeń koncernu z Cupertino.
Ewentualne zgłoszenia będą realizowane w standardowym terminie. Zachęcamy do skorzystania z naszej oferty
— x-kom.pl (@xkom_pl) May 9, 2017
Czy jest więc gdzieś jakiś haczyk? Teoretycznie nie. Biorąc pod uwagę, że w x-kom nadal można kupić iPhone’a 5S 16GB za 1349 złotych, to już lepiej dołożyć tych kilka stówek i wziąć iPhone’a 6 32GB. Z drugiej strony, model ten ma już ponad dwa lata i – mimo wszystko – jest trochę „przestarzały” (choć nadal otrzymuje aktualizacje oprogramowania).
Oczywiście nie da się jednoznacznie rozsądzić, czy opłaca się kupować iPhone’a 6 32GB, czy nie, ponieważ to musi ocenić każdy według swoich potrzeb i kryteriów. Ja osobiście jednak w takim przypadku wybrałbym iPhone’a SE 32GB za te same pieniądze* z uwagi na mocniejszy procesor, więcej RAM i lepszy aparat, jednocześnie godząc się na sporo mniejszy wyświetlacz. Ale coś za coś. Zawsze jak coś pozostaje kupno iPhone’a 6S 32GB za 2829 złotych ;)
*w RTV Euro AGD jest dostępny iPhone SE 64GB za 1999 złotych, ale jest jeden „mankament” (patrząc z męskiej perspektywy) – to wersja Rose Gold (choć na upartego można wsadzić smartfon w szczelne etui i nic nie będzie widać ;))
Dzięki @MarcinNote8 za cynka!
Źródło: x-kom