Żonglerka cyferkami: możliwe, że następny procesor Samsunga to Exynos 9810

To, że Samsung Galaxy S8 zadebiutuje z procesorem Qualcomm Snapdragon 835 na pokładzie, to już właściwie pewne. Jednak Samsung zawsze sprzedawał swoje flagowe urządzenia wyposażając je w dwa rodzaje procesorów, z czego jeden z nich był produkowany przez samych Koreańczyków. Choć ich najnowszy chip, Exynos 8895, który rzekomo będzie instalowany w Galaxy S8, jeszcze nie ujrzał światła dziennego, to firma pracuje już od kilku miesięcy nad jego następcą. Albo po prostu zmienia nazwę Exynosa 8895 na inną.

Informacje te pojawiły się na profilu LinkedIn jednego ze stażystów w Samsung’s Bangalore R&D Institute. Według tego, co możemy tam przeczytać, trwają prace nad układem nazwanym Exynos 9810.

Według spekulacji znawców branży, mogą istnieć dwa warianty chipsetu: Exynos 9810V i Exynos 9810M. Exynos 9810V miałby dysponować osiemnastoma rdzeniami i procesorem graficznym GPU Mali-G71, natomiast Exynos 9810M szalałby na 20 rdzeniach oraz takiej samej grafice. Rdzenie Mongoose M2 CPU mają być ulepszonymi wersjami zeszłorocznych M-jedynek, wykorzystanych w Samsungu Galaxy S7.

Opis ten jest uderzająco podobny do Exynosa 8895, przy czym ten ma mieć osiem rdzeni, a nie -naście, ani -dzieścia. Są pewne nieścisłości, jednak trzeba wziąć poprawkę na to, że cały powyższy akapit jest jedynie spekulacją, a dane dotyczące Exynosa 8895 są potwierdzone kilkoma źródłami.

Może to sugerować, że nie ma tu mowy o innym produkcie, a o tym samym – tyle, że ze zmienioną nazwą. Samsung na pewno zaprezentuje Exynosa z numerem „9” na początku, gdyż niedawno podzielił się z fanami na Twitterze taką zajawką w postaci grafiki:

Całkiem możliwe więc, że Koreańczycy zamierzają przeskoczyć numerację i zrezygnować z cyferek 8xxx na rzecz oznaczeń zaczynających się na 9xxx. To byłoby nawet logiczne. Spójrzmy na nazwy nadchodzących topowych modeli konkurencji:

  • Kirin 970 od Huawei
  • A10 Fusion od Apple

Jak widać, w każdym z tych przypadków, procesor Samsunga jest numeracyjnie do tyłu. Nawet, jeśli byłby wydajniejszy od tych dwóch układów, to niższa numeracja od razu kojarzy się ze „starszą”, czyli domyślnie „gorszą” wersją. Jako, że oczywiste jest, że Exynos 9810 będzie wizualnie lepiej wyglądać przy takim Kirinie 970 i niespecjalnie gorzej od A10, całkowicie zrozumiałbym tym podyktowaną decyzję Samsunga.

Innymi topowymi procesorami będą Snapdragon 835 i MediaTek Helio x35, jednak te nazwy niewiele mówią. Qualcommowi to wszystko jedno, bo Samsung i tak już z nim współpracuje, a MediaTek marketingiem się specjalnie nie przejmuje.

Procesory Exynos z serii 9xxx mają być, podobnie jak produkty konkurencji, produkowane w 10 nm procesie litograficznym. Czy to rzeczywiście jakieś nowe układy, o których istnieniu do tej pory nie mieliśmy pojęcia? A może Samsung po prostu zmienił oznaczenia chipów Exynos 8895, nad którymi pracuje od miesięcy? Zobaczymy. Jakkolwiek będzie – od Samsunga idzie nowe.

 

źródło: LinkedIn, Sammobile 1 i 2, TalkAndroid