Jak często wymieniasz swój telefon na inny model? Raz na dwa lata? Co roku? Dave Mitchell nie wymieniał telefonu od 17 lat. I nie mówimy o telefonie stacjonarnym. Dave kupił swoją Nokię 3310 w 2000 roku.
Wspomniana Nokia sporo przeżyła. Towarzyszyła swojemu właścicielowi podczas działań wojennych w Iraku i Afganistanie. Telefon został przez coś rozjechany, wyprany w pralce i zanurzony w sosie curry (prawdopodobnie w innej kolejności). Dave upuścił go przez te lata niezliczoną ilość razy. Co najlepsze, wciąż mu służy i zapewnia nawet 10 dni działania na jednym ładowaniu baterii.
Za każdym razem, kiedy upuściłem Nokię, zbierałem ją do kupy i po prostu włączałem. Ten telefon jest zrobiony z jakiegoś kryptonitu – to jest niezniszczalne.
– Dave Mitchell
Używanie telefonu, którym nie można przeglądać internetu, jest w 2017 roku pewnym wyzwaniem. Dave jest też lekko sfrustrowany faktem, że płaci za pakiet internetowy, z którego nie korzysta. Ma jednak ulubiony sposób na rozładowanie stresu. „Jeśli jestem znudzony i mam wolną chwilę, to mam na telefonie Snake’a. To fantastyczna gra.” – mówi Dave.
Dave Mitchell chciałby zatrzymać ten telefon tak długo, jak tylko się da. Biorąc uwagę to, jakim jest znakomitym przykładem heavy-usera, jego Nokia 3310 może stać się przedmiotem spadku w jego rodzinie, przekazywanym z pokolenia na pokolenie, przez setki lat.
Pytanie, czy Dave zechce wymienić swoją 17-letnią staruszkę na urządzenie, które zaprezentuje HMD podczas konferencji 26 lutego. Jeden z nowych telefonów Nokii, które tam zobaczymy, ma swoją obecnością oddać hołd legendarnemu modelowi 3310. Ma podobno być nawet sprzedawana, za 59 euro.
Oby miała Snake’a.
źródło: Tech2