Różne smartfony wyróżniają się różnymi elementami, ale większość z nich łączy jedna cecha: mało zadowalający czas pracy. Zdecydowanie problem z codziennym lub częstszym ładowaniem telefonu dotyka większość użytkowników. Z tego powodu każdy producent stara się wyjść naprzeciw oczekiwaniom i ma w swojej ofercie co najmniej jedno urządzenie, które wytrzyma długo z dala od ładowarki. Wczoraj do naszej redakcji zawitał właśnie Lenovo P2 z ogniwem o pojemności 5100 mAh. Czy poza dużym akumulatorem ma jeszcze jakąś przewagę nad rywalami w cenie wynoszącej około 1500 złotych?
Lenovo P2 sprawia wrażenie bardzo wytrzymałego, solidnego smartfona, któremu nie będą straszne trudy codziennego, intensywnego używania. Aluminiowe unibody zostało świetnie wykonane i ten model można śmiało zaklasyfikować do kategorii premium. Jeden nieznaczny minus to spora masa. Jednak zważywszy na ogromną baterię trudno się temu szczególnie dziwić – coś za coś. Ciekawostką jest skaner linii papilarnych na froncie pełniący także funkcję przycisku funkcyjnego (naciśnięcie – ekran startowy, dotknięcie – wstecz, dłuższe przytrzymanie – menu ostatnich aplikacji).
Teraz przejdźmy do „wnętrzności”. Moc obliczeniową dostarcza 64-bitowy układ Qualcomm Snapdragon 625, który oferuje wystarczającą wydajność do prawie wszystkich zadań, natomiast grafika Adreno 506 pozwoli na uruchomienie wszystkich gier ze Sklepu Play, choć te najbardziej wymagające będą wymagały obniżenia poziomu detali. W tej cenie moglibyśmy oczekiwać wydajniejszego Snapdragona 650 czy 652, ale z drugiej strony 625 oznacza mniejszy pobór prądu. Do kompletu dodano 4GB RAM, 32GB pamięci wbudowanej i Androida 6.0.1 Marshmallow z nakładką Vibe UI. Ekran legitymuje się natomiast przekątną 5,5 cala, rozdzielczością Full HD, a wykonano go w technologii Super AMOLED.
W temacie łączności Lenovo P2 oferuje kompletne wyposażenie: LTE, NFC, Bluetooth 4.1, GPS, radio FM, WiFi, dual SIM standby. Niestety, drugi slot kart SIM jest zamienny z microSD do 128GB. Szkoda, że Lenovo zdecydowało się tutaj na umieszczenie slotu hybrydowego. Jeżeli chodzi o aparaty, to smartfon oferuje 13 i 5 Mpix, z tyłu mamy ponadto podwójną diodę doświetlającą. Na koniec nie pozostało mi nic innego jak napisać o baterii 5100 mAh. Zdaniem producenta 15 minut jej ładowania pozwoli na 10 godzin działania, w zestawie otrzymujemy już stosowną ładowarkę Quick Charge 3.0.
Dane techniczne Lenovo P2:
- 5,5-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (401 ppi),
- Qualcomm Snapdragon 625 (8 x ARM Cortex A53 2GHz) z grafiką Adreno 506,
- 4GB RAM,
- 32GB pamięci wbudowanej (do wykorzystania ok. 23GB),
- Android 6.0.1 Marshmallow z Vibe UI,
- slot kart microSD do 128GB,
- LTE,
- dual SIM standby,
- GPS, A-GPS,
- Bluetooth 4.1,
- Wi-Fi 802.11 b/g/n,
- radio FM,
- skaner linii papilarnych,
- aparat 13 Mpix z podwójną diodą doświetlającą,
- kamerka 5 Mpix,
- bateria 5100 mAh z szybkim ładowaniem Quick Charge 3.0,
- wymiary: 153 x 76 x 8,2 mm,
- waga: 177 g.
„Średniak” Lenovo został wyceniony na 1599 złotych, natomiast w ofercie abonamentowej można go nabyć w sieci T-Mobile.
W razie jakichkolwiek pytań pozostaję do Waszej dyspozycji w komentarzach.
Telefon do testów udostępnił T-Mobile – dzięki! :)