Przed premierą Mate’a 9, Huawei opublikował film, z którego mogliśmy się dowiedzieć, iż jego flagowiec będzie cechował się dobrym czasem pracy na baterii. Testy pokazały, że akumulator i technologia szybkiego ładownia sprawują się doskonale. Jednakże może być jeszcze lepiej, a wszystko za sprawą nowej, ulepszonej, grafenowej baterii.
Bateria została stworzona w Watt Laboratory, należącym do Huawei Central Research Institute. Można powiedzieć, że akumulator jest lekko rewolucyjną konstrukcyjną, ponieważ mamy do czynienia z pierwszym ogniwem, mającym w swojej strukturze grafen.
Wypadałoby zapytać co to jest grafen i dlaczego podkreślam akurat jego obecność? Otóż grafen jest alotropową odmianą węgla, w której atomy układają się w strukturę przypominającą wyglądem plastry miodu, ułożone jeden pod drugim. Wykazuje on dużą wytrzymałość i jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła oraz prądu, zachowując przy tym niski opór, stąd naukowcy myślą nad jego wykorzystaniem w technologii.
Huawei zamieścił w sieci film prezentujący swój nowy projekt:
Zmian względem tradycyjnych ogniw są trzy. Pierwszą jest dodanie do roztworu elektrolitu kilku substancji, które blokują rozkład wody w elektrolicie. Drugą zmianą jest użycie większych kryształów NMC (związek LiNiCoMnO2), które przyczyniają się do zwiększenia stabilności termicznej. Ostatnią jest dodanie do struktury wcześniej wspomnianego grafenu, który pomaga w rozproszeniu ciepła.
Testy wykazały, że dzięki tym zmianom, nowe ogniwo wykazuje średnią temperaturę niższą o 5*C niż ma to zwykle miejsce i może działać w temperaturze 60*C, co jest wzrostem o 10*C w stosunku do wcześniejszych konstrukcji. Po dwóch tysiącach ładowań w temperaturze 60*C, bateria zachowała 70% swojej oryginalnej pojemności, natomiast po 200 dniach bytowania w tej samej temperaturze, straci maksymalnie 13% swojej oryginalnej pojemności.
Jednakże oprócz zwiększonej żywotności i wytrzymałości, producent przygotował dla nas jeszcze jedną rzecz – technologię super szybkiego ładowania. Jak możemy dowiedzieć się z opublikowanego na naszym portalu testu, obecna technologia szybkiego ładownia pozwoliła Mate’owi 9 w ciągu 15 minut załadować się z 0% do 33%. Dzięki nowej technologii, załadowanie baterii o pojemności 3000 mAh od 0% do 48% zajmie nam tylko 5 minut.
No dobrze, wszystko pięknie-ładnie, ale pozostaje jedno pytanie. Kiedy zaprezentowane nowości trafią na rynek? Okazuje się, że bardzo szybko. Jeżeli wierzyć słowom naukowców, Huawei już skomercjalizował nową baterię wraz z technologią super szybkiego ładowania i oficjalnie zaprezentuje ją przed końcem tego roku. Pozostaje zatem czekać i trzymać kciuki.
Źródło: Huawei, dzięki Phone Arena