Seria Mate zawsze należała do udanych. Mate 7 dwa lata temu zrobił na mnie świetne wrażenie i wciąż uważam, że w momencie premiery nawet lepsze niż Mate 8 – ale ten również był i jest dalej interesujący. Ale, ale! Już za nieco ponad miesiąc poznamy kolejnego przedstawiciela tej linii produktowej – będzie nim Huawei Mate 9.
Równo dziesięć dni temu pisałam, że wiele wskazuje na to, że premiera Mate 9 będzie miała miejsce 8 listopada. Tymczasem okazało się właśnie, że tajemniczy informator nieco przestrzelił – trafił, jak najbardziej, z początkiem listopada, ale nie konkretnie z dniem.
Wiemy już bowiem, że Huawei Mate 9 zadebiutuje nie 8, a 3 listopada.
Huawei rozesłało do zagranicznych dziennikarzy wstępne zaproszenia (tzw. „zarezerwuj sobie dzień” – z ang. „save the date”) na premierę „kolejnego flagowca”. „Ekskluzywna konferencja prasowa” odbędzie się w Niemczech, a dokładniej w Monachium.
Zatem nie pozostaje nam nic innego, jak oczekiwać 3 listopada i Richarda Yu, CEO Huawei, który właśnie tego dnia zaprezentuje nam Huawei Mate 9.
A jaki będzie sam Mate 9? Dotychczas wiele mówiło się na temat zastosowania w nim 6-calowego wyświetlacza o rozdzielczości 1920×1080 pikseli, procesora Kirin 960, maksymalnie 6GB RAM i aż 256GB pamięci (w najwyższej wersji oczywiście). Smartfon ma oferować akumulator o pojemności 4000 mAh oraz podwójny aparat Leica.
Zainteresowani Huawei Mate 9? Czekacie na jego premierę?
źródło: androidauthority