W ostatnim czasie coraz częściej słyszymy, że hakerzy włamali się na konto jakiejś osobie, tudzież wykradziono dane większej firmie. Najgorszym przypadkiem jednak jest, gdy cyberprzestępcy wezmą sobie na cel rządy państw i stworzone przez nich organizacje będące w posiadaniu bardzo ważnych danych. Aby temu przeciwdziałać firmy dwoją się i troją w celu poprawy zabezpieczeń. Efektem tego są specjalnie stworzone lub zmodyfikowane urządzenia mające chronić dane, do których należy między innymi zmodyfikowany przez Blackberry tablet Samsunga Galaxy Tab S 10.5 zwany SecuTABLET. Obie firmy postanowiły ponownie połączyć siły i stworzyć kolejną generację SecuTABLET.
Tym razem „ofiarą” modyfikacji stał się Samsung Galaxy Tab S2, który oprócz zabezpieczeń w postaci samsungowskiego Knoxa będzie tak samo, jak poprzednik, miał system szyfrowania SecuSMART – oddzielający dane prywatne od zawodowych, chroniąc je przy okazji także przed wglądem dla osób trzecich. Dzięki temu możemy spokojnie używać swego urządzenia do zwykłej konsumpcji treści, takiej jak przeglądanie mediów społecznościowych, bez ryzyka, że każdy kolejny nasz krok może przyczynić się do wycieku, który będzie katastrofalny w skutkach.
Oczywiście docelowym odbiorcą nowego tabletu będą urzędnicy państwowi i osobistości będące w posiadaniu bardzo ważnych danych. Kupno tabletu będzie prawdopodobnie utrudnione dla zwykłego Kowalskiego. Póki co nie ma informacji kiedy tablet będzie dostępny do kupienia. Nie znamy także ceny, jednakże patrząc na to, że poprzednik kosztował 2380 dolarów, można się spodziewać, że tanio nie będzie.
Źródło: Phone Arena