Miłość HTC do iPhone’ów trwa w najlepsze. Tajwańczycy zaprezentowali dziś następcę One A9. Nowość nie tylko ponownie zapożycza design ze smartfonów Apple, ale tym razem również sposób ich nazewnictwa. Urządzenie bowiem nazywa się… HTC One A9s.
Urządzenie cały czas ma 5-calowy wyświetlacz, jednak zamiast AMOLED-a, HTC zastosowało matrycę Super LCD. Co ciekawe, i nie wiedzieć czemu, zmniejszono także rozdzielczość ekranu – z Full HD (1080×1920) do HD (720×1280), co oznacza zmniejszenie współczynnika ppi z 441 do 294.
Tym razem postawiono również na inną jednostkę centralną – ośmiordzeniowego Snapdragona 617 z Adreno 405 zastąpił ośmiordzeniowy MediaTek Helio P10 z Mali-T860 MP2. Duet wspiera – w zależności od wersji – 2GB lub 3GB RAM. Na pliki użytkownika zarezerwowano natomiast 16GB lub 32GB w pamięci wewnętrznej. W razie potrzeby można ją oczywiście rozszerzyć – pomoże w tym karta microSD o pojemności nawet 2TB.
HTC One A9s ma też dwa aparaty: główny 13 Mpix z f/2.2, możliwością nagrywania wideo w jakości Full HD (1080p) i diodą doświetlającą oraz przedni 5 Mpix. Łączność w smartfonie zapewniają: Bluetooth 4.2, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, LTE (1/2/3/4/5/7/8/12/17/20/28/38/40), GPS, NFC, 3,5 mm złącze słuchawkowe i microUSB. Oczywiście nie zabrakło również czytnika linii papilarnych, zatopionego w klawiszu domowym pod ekranem.
Smartfon pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0.1 Marshmallow. Energii dostarcza mu akumulator o bardzo przeciętnej pojemności, bo wynoszącej zaledwie 2300 mAh. Z drugiej strony, jest to i tak więcej niż w One A9 (2150 mAh).
Na razie cena HTC One A9s pozostaje nieznana, aczkolwiek możliwe, że HTC pójdzie po rozum do głowy i ustali ją na bardziej rozsądnym poziomie niż w przypadku One A9, który kosztował na start 499 dolarów.
Źródło: Android Central