Jeżeli wierzyć najnowszym przeciekom na temat firmy Apple, właśnie poznaliśmy nazwę nowych, bezprzewodowych słuchawek. Być może pojawią się razem z iPhonem 7, a ich nazwa, jak pewnie zgadujecie (jeżeli przeczytaliście tytuł tekstu), to AirPods.
Przeczytać resztę tekstu też warto, nie tylko sam tytuł ;). Apple zarejestrował jakiś czas temu kolejne nazwy urządzeń elektronicznych. Wśród nich znaleziono nazwę „AirPod”. Jeżeli znacie trochę nazewnictwo Apple, miano to powinno skojarzyć się z innym, dostępnym od dawna na rynku, urządzeniu. Mowa o słuchawkach przewodowych EarPods.
EarPods są z nami od czasu pierwszych iPodów, potem jako nieodłączny towarzysz iPhone’ów. Teraz jednak Apple planuje usunąć wejście na słuchawki przewodowe ze swoich smartfonów. Według różnych koncepcji, firma z Cupertino ma wprowadzić wraz z nowym iPhonem słuchawki ze złączem Lightning, przejściówkę pozwalającą na podłączenie klasycznych słuchawek do portu Lightning lub też po prostu słuchawki Bluetooth.
Biorąc pod uwagę nazwę AirPod, można spodziewać się, że firma z Cupertino pracuje nad bezprzewodowymi słuchawkami. Mając do dyspozycji doświadczenie i produkty kupionego jakiś czas temu Beats, Apple bez problemów może wprowadzić na rynek ciekawe słuchawki bezprzewodowe. Nie wiadomo natomiast, czy AirPody pojawią się wraz z premierą iPhone’a 7 w przyszłym tygodniu. Być może produkt będzie dostępny nieco później.
Źródło: DigiTrends