Bycie dostawcą sprzętu to trudny kawałek chleba. Z jednej strony, ogromne wymagania klienta, z drugiej – walka o budżet. Biznes ten jednak opłaca się na tyle, że warto o niego zabiegać. Wiele wskazuje na to, że Intel zamierza wejść na rynek dostawców procesorów dla iPhone’ów. I zagarnąć go dla siebie.
Obecnie dostawcą procesorów i chipów na potrzeby Apple jest chiński gigant TSMC. Firma ta praktycznie zagarnęła dla siebie wyłączność na dostawy procesorów dla iPhone’ów czy iPadów. Wcześniej natomiast duże udziały miał m.in. Samsung. Ze względu jednak na konflikt interesów, Apple wybrał innego dostawcę.
Interes jest jednak na tyle lukratywny, że swoje chciałyby też uzyskać inne firmy. Do roli dostawcy procesorów dla Apple przymierza się Intel. Firma niedawno zaczęła współpracować z ARM, a efektem tego mają być nowe, super wydajne procesory i chipy na potrzeby urządzeń mobilnych. Zdaniem analityków Intel wykonał ten ruch m.in. w kierunku dostaw sprzętu dla Apple.
Co jednak interesujące, Intel planuje z dużym wyprzedzeniem. Ewentualne procesory na potrzeby iPhone’ów czy iPadów mogłyby pojawić się nie wcześniej jak w 2018 roku. Dopiero wówczas technologia Intela będzie w pełni gotowa, a i skończy się umowa z TSMC na wyłączność w dostawach sprzętu dla iPhone’ów. W rzeczywistości jednak, jeżeli Intelowi udałoby się przekonać do siebie Apple, procesory pojawiłyby się dopiero w 2019 roku.
Źródło: 9to5Mac
