Użytkownicy na całym świecie czekali na premierę HTC 10. Jednak nie wszyscy z nich będą mieli możliwość kupienia go w oficjalnej sprzedaży w takiej samej konfiguracji. Okazuje się bowiem, że do Indii (przypominam – drugiego, największego rynku na świecie) trafi zubożony względem pierwowzoru wariant flagowca.
Zmiany względem pierwowzoru są tylko i aż dwie (a właściwie trzy). Jak wiadomo, HTC 10 wyposażono w czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 820 o częstotliwości taktowania 2,2 GHz z układem graficznym Adreno 530 oraz 4 GB RAM. Jednak wersja, która trafi do Indii, będzie miała ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 652 o częstotliwości taktowania 1,8 GHz z układem graficznym Adreno 510 oraz 3 GB pamięci operacyjnej.
Model | Qualcomm Snapdragon 820 | Qualcomm Snapdragon 652 |
Liczba rdzeni | 4 | 8 |
Rodzaj rdzeni, taktowanie | 4 x Kryo, do 2,2 GHz | 4 x ARM Cortex A72 + 4 ARM Cortex A53, do 1,8 GHz |
Układ graficzny | Adreno 530 | Adreno 510 |
LTE | X12 Cat. 12/13 | X8 Cat. 7 |
Proces technologiczny | 14 nm | 28 nm |
Pozostała specyfikacja pozostanie bez zmian względem „podstawowego” HTC 10. Nie zmienia to jednak faktu, że dwa/trzy wyżej wymienione komponenty są najważniejszymi elementami każdego smartfona, a już w szczególności flagowego. Nie można oprzeć się wrażeniu, że Tajwańczycy wykastrowali swojego high-enda, który de facto ma im uratować skórę.
Co ciekawe, nie jest to odosobniony przypadek. Na analogiczny krok zdecydowało się już LG, które do Ameryki Południowej wprowadzi zubożony wariant G5. Tam też klienci otrzymają Snapdragona 652 z 3 GB RAM zamiast Snapdragona 820 z 4 GB pamięci operacyjnej.
Nie do końca rozumiem takie posunięcia producentów, ale mogę tylko współczuć użytkownikom, którzy chcieli wejść w posiadanie flagowca LG czy HTC w dostępnej na całym świecie konfiguracji, a którym nie będzie to dane (przynajmniej przez oficjalną dystrybucję).
Źródło: HTC