Chyba wszystkie nowe smartfony mają zoom w aparacie, a niektóre mają nawet możliwość dołożenia dodatkowego obiektywu do fotografii w trybie makro. Lecz dla niektórych to może być wciąż za mało. Ich problem może rozwiązać nowy produkt, który pojawił się na Kickstarter. Nurugo Micro – bo o nim mowa – może zmienić smartfona w 400-krotny mikroskop, co pozwoli zobaczyć to, czego nie widać gołym okiem.
W odróżnieniu od innych akcesoriów fotograficznych kosztujących sporo i zazwyczaj dość zwiększających grubość urządzenia, to jest niewielkie i może być cały czas założone na telefonie. Nurugo Micro powinien pasować na każde urządzenie i na dodatek nie potrzebuje dodatkowego zasilania. Po prostu zakłada się go na soczewki aparatu, przez co uzyskujemy powiększenie aż o 400 razy. Poniżej wstawiam film promujący to akcesorium na Kickstarterze:
Do zamocowania tego akcesorium na telefonie używa się małego klipsa. Zestaw zawiera także mały świecący pierścień pozwalający doświetlić oglądany obiekt nie robiąc przy tym żadnego cienia. Oczywiście Nurugo Micro pozwala nie tylko robić zdjęcia, ale także nagrywać wideo.
Do końca zbiórki zostało jeszcze 5 dni, a wymagane do realizacji projektu 50000 dolarów zostało już prawie czterokrotnie przekroczone. Dalej można dorzucić się do projektu i zakupić taki zestaw za 39 dolarów. Realizacja wysyłek powinna nastąpić w maju tego roku. Jeśli jesteście zainteresowani, odsyłam Was na stronę Kickstartera, a link do niego znajdziecie w źródle.
Czy ktoś z Was chciałby zakupić do swojego telefonu takie akcesorium? A może myślicie, że to przerost formy nad treścią?
Źródło: Kickstarter, androidcommunity