Aparat
Jeśli spodziewaliście się (tak samo, jak ja), że Xperia M4 Aqua będzie robiła świetne zdjęcia, niestety, będziecie rozczarowani. Ich jakość jest po prostu przeciętna. I nie jestem odosobniona w tym poglądzie. Zresztą, sami możecie się przekonać o jakości zdjęć oglądając galerię załączoną poniżej (wszystkie zdjęcia, jak zawsze, w oryginalnej rozdzielczości).
Aparat główny 13 Mpix robi zdjęcia w rozdzielczości 4128 x 3096 pikseli, a wideo nagrywa w jakości Full HD (1920 x 1080 pikseli). Przednia kamerka 5 Mpix rejestruje obrazy w rozdzielczości 2592 x 1944 piksele i nagrywa wideo w również w Full HD. Sama migawka do najszybszych nie należy, bo czasem potrafią minąć nawet i trzy sekundy od jej naciśnięcia zanim zdjęcie zostanie zarejestrowane.
Rzeczą, która niesamowicie przypadła mi do gustu, jest fizyczny spust migawki, który znajdziemy w dolnej części prawej krawędzi. Służy on nie tylko do robienia zdjęć, ale również do przechodzenia do aplikacji aparat – wystarczy dłużej go przytrzymać (również na wyłączonym ekranie).
Przykładowe zdjęcia z aparatu Sony Xperia M4 Aqua:
Kamerka przednia:
Panorama:
Akumulator
Czas pracy M4 Aqua jest dla mnie zagadką. Co prawda jasne jest, że w tak smukłej obudowie (7,3 mm) trudno jest zmieścić pojemne ogniwo (w tym przypadku 2400 mAh), ale oprogramowanie Sony zawsze potrafiło wyciągnąć nawet z takich akumulatorów czas pracy, o którym konkurencji się nie śniło. Tym bardziej, że długiemu czasowi pracy powinien tu sprzyjać ekran HD.
Telefon w moich rękach nie miał trudności z wytrzymaniem dwóch dni na jednym ładowaniu i to jest świetna sprawa – do czasu czuwania trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Problem w tym, że na włączonym ekranie w tym czasie (SoT, Screen on Time) było to zaledwie 3,5-4,5 godziny (standard, który mimo wszystko coraz trudniej osiągnąć większości smartfonom), a spodziewałam się co najmniej 6 godzin. W tym samym czasie Kacper miał w rękach M4 Aqua i jemu udawało się osiągać dużo lepsze wyniki – jak zobaczycie na screenach, mowa jest o 6 godzinach i 45 minutach SoT. Mi taki wynik udało się uzyskać dopiero po włączeniu trybu Stamina (wyłącza transmisję danych w sieci komórkowej i WiFi, gdy ekran jest wyłączony, co wiąże się z brakiem powiadomień, natomiast gdy jest włączony działa normalnie – bez spadku wydajności).
Niestety, wraz z telefonem nie otrzymałam oryginalnej ładowarki, więc nie jestem w stanie przekazać Wam informacji ile trwa pełen cykl naładowania baterii.
Telefon do testów dostarczył Sferis – dzięki!
[wpsm_column size=”one-half”][wpsm_pros title=”Plusy:”]
- wodoszczelność
- NFC, LTE, GPS, Bluetooth, WiFi
- wysoka jasność maksymalna ekranu
- bardzo dobra jakość wyjścia słuchawkowego
- fizyczny spust migawki
- nawiązanie wzornictwem do wyższego modelu
- czas pracy (z włączonym trybem Stamina)
- smukła konstrukcja
- radio FM
- drobne aplikacje
[/wpsm_pros][/wpsm_column][wpsm_column size=”one-half” position=”last”][wpsm_cons title=”Minusy:”]
- bardzo mało pamięci wewnętrznej
- grzeje się nawet przy prostych czynnościach
- zamyśla się i zamula podczas użytkowania
- słaby aparat
- brak możliwości przenoszenia aplikacji i/lub instalowania ich na microSD
- głośnik mono, na dolnej krawędzi
- zmarnowana przestrzeń, obudowa zbyt duża względem ekranu
- brak możliwości wymiany akumulatora
- plastikowa obudowa
[/wpsm_cons][/wpsm_column]
Spis treści:
1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne
3. Aparat. Akumulator. Plusy i minusy