W zeszłym roku Samsung rozpoczął wielkie porządki w gamie swoich produktów. Koreańczycy wprowadzili serie A, E, J, ale niestety nie zabrakło nowości z Lite, Plus, Neo czy Prime w nazwie, które potrafią zmylić potencjalnych użytkowników. Co ciekawe, trwają już prace nad nowymi urządzeniami Galaxy z niskiej półki i preinstalowanym Androidem 5.1.1 Lollipop. Mają to być Grand On i Mega On, które będą się znacznie różniły od już obecnych modeli.
Samsung Galaxy Grand On SM-G550 będzie mniejszym urządzeniem z tej dwójki. Pięciocalowy ekran wyróżni się rozdzielczością HD, co nie jest żadnym zaskakującym posunięciem. Co ciekawe, moc obliczeniową dostarczy autorski układ Exynos 3475 z czterema rdzeniami ARM Cortex A7 1,3 GHz i grafiką ARM Mali T720. Niestety ilość pamięci operacyjnej wyniesie jedynie 1 GB.
Aparat główny w tym phablecie będzie miał rozdzielczość 8 Mpix, z kolei autoportrety wykonamy 5-megapikselową kamerką przednią. Za zasilenie całości będzie odpowiadała bateria 2600 mAh, a nasze pliki zapiszemy w 8 GB pamięci wbudowanej. Nie zabraknie także obowiązkowego w tej klasie slotu kart microSD. Wymiary smartfonu wyniosą 142 x 71,9 x 8,5 mm, natomiast masa – 140 g.
Jak już wskazuje sama nazwa, Samsung Galaxy Mega On będzie sporym phabletem. W jego przypadku wyświetlacz będzie miał przekątną 5,5 cala i rozdzielczość HD – zapewne to ten sam ekran TFT LCD, co zamontowany w Galaxy J7. Oprócz tego zostanie wyposażony w czterordzeniowy procesor Snapdragon 410 1,2 GHz, 1,5 GB RAM oraz 8 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozbudowy.
Mega On otrzymał identyczne aparaty 8 oraz 5 Mpix, co mniejsze rodzeństwo. Oczywiście za sprawą większej obudowy pojemność ogniwa wzrosła i ma wynosić 3000 mAh – urządzenie powinno działać całkiem długo z dala od ładowarki. Nowy budżetowy Galaxy z 5,5-calowym wyświetlaczem będzie mierzył 151,8 x 77,5 x 8,2 mm i ważył 145 g.
Warto wspomnieć, że te modele były do niedawna uważane za początek nowej serii smartfonów Galaxy O. Wszystko jednak wskazuje, że będą jedynie uzupełnieniem modeli linii Galaxy J i próżno będzie w nich szukać jakichkolwiek rewolucyjnych dodatków. Zobaczymy, czy Koreańczycy zdołają nas czymś zaskoczyć w tych modelach – mam nadzieję, że będzie to cena premierowych phabletów.
Co ciekawe, Dennis Miloseski, jeden ze stylistów amerykańskiego oddziału Samsunga, umieścił na Instagramie zdjęcie, ukazujące Gear S2 w pełnej okazałości. Zapowiada się, że będzie to jeden z ładniejszych smartwatchy dostępnych na rynku. Aczkolwiek nie samym designem człowiek żyje – nie bez znaczenia okaże się cena, czas pracy i funkcje, związane bezpośrednio z obrotowym pierścieniem.
https://instagram.com/p/6zusXSENgA
źródło: Sammobile; Dennis Miloseski (Instagram) przez Sammobile
