Ostatnie kwartały nie okazały się zbyt fortunne dla działu mobilnego Sony. Mimo posiadania w swojej ofercie wielu porządnych smartfonów, firma miała i nadal ma problemy z wyjściem na prostą. W tym zadaniu mają pomóc nowe modele, m.in. Xperia M4 Aqua. Jak informują jej użytkownicy, z 8 GB pamięci wbudowanej zostaje mniej niż 1,5 GB na jakiekolwiek dane.
Sony Xperia M4 Aqua cechuje się świetną specyfikacją, jak na segment mid-endów. Snapdragon 612, ekran 5″ HD, aparaty 13 i 5 Mpix, IP65/68, 2 GB RAM – naprawdę nie można oczekiwać czegokolwiek więcej. Niestety, nie ma rzeczy idealnych. Okazuje się, że połowę 8 gigabajtowej pamięci wbudowanej zajmuje system, natomiast pozostałe 2 GB przypadają aplikacjom od Sony. W taki oto sposób dla użytkownika, tuż po wyjęciu telefonu z pudełka, zostaje wolne 1,26 GB. Na szczęście zawsze można dołożyć kartę microSD do 32 GB, a w sklepach łatwo znaleźć wariant 16 GB, ale to wciąż wyłącznie półśrodki.
Niewątpliwe taka sytuacja nie powinna się przydarzyć (mamy 2015 rok!), ale patrząc na wydarzenia z ubiegłych lat wcale nie powinno to dziwić. Najsłynniejszym przykładem pozostaje Samsung Galaxy S4, który początkowo oferował jedynie 8 z 16 GB pamięci wbudowanej. Mam nadzieję, że Sony również uda się „odchudzić” system dla M4 Aqua. Prawdopodobnie odpowiednia „łatka” pojawi się w ciągu najbliższych kilku tygodni.
źródło: Xperia Blog przez xda-developers
