Mediatek zaprezentował dwa nowe flagowe procesory: Helio X10 i Helio X20

Mediatek zasłynął dotychczas z tego, że jako pierwszy wprowadził na rynek ośmiordzeniowy układ. W dodatku oferta firmy składa się z wielu procesorów, które łączą w sobie wysoką wydajność oraz niską cenę. Aby podtrzymać swoją dobrą passę, Tajwańczycy już oficjalnie zaprezentowali swój dziesięciordzeniowy procesor.

Można napisać, że absolutnie wszystkie informacje z ostatniego przecieku potwierdziły się. Świeżo zaprezentowane układy stanowią również początek dla zupełnie nowego nazewnictwa. Przykładowo MT6795 zostanie zastąpione przez X10.

Przejdźmy jednak do Helio X20. Będzie się składał z trzech „klastrów” (big.LITTLE): pierwszy to cztery rdzenie ARM Cortex A53 1,4 GHz, drugi ponownie Cortex A53, ale o taktowaniu 2 GHz, a trzeci stanowią dwa rdzenie ARM Cortex A72 2,5 GHz. Z kolei za grafikę ma odpowiadać układ ARM Mali T880MP4 700 MHz. Oczywiście całość zostanie wykonana w procesie 20 nm, co może stanowić jedną z głównych wad tego SoC. Chociaż przynajmniej nigdy nie będzie nam zimno w ręce.

meidatek-helio-x20

 

Mediatek Helio X20

Pomimo zastosowania dziesięciu rdzeni, Mediatek zapewniał, że ich nowa konstrukcja będzie oszczędniejsza o 30-40% od ich wcześniejszych układów. W tym zadaniu ma pomóc koprocesor z jednym rdzeniem ARM Cortex M4 oraz dedykowaną pamięcią SRAM. Podobne rozwiązanie stosuje Motorola we flagowych Moto X oraz Apple w iPhone’ach od modeli 5s. Dzięki temu smartfon będzie mógł obsługiwać podstawowe czynności, bez konieczności aktywowania trzech „klastrów” głównych.

Mediatek Helio X20

Mediatek Helio X20 zadebiutuje w pierwszych urządzeniach dopiero w pierwszym kwartale 2016 roku. Wtedy też będzie konkurował ze Snapdragonem 620 i zobaczymy, która firma lepiej przygotowała się do walki o średnią półkę. Jestem ciekaw, jak będzie wyglądać wydajność tych układów w praktyce. Oby przegrzewanie się było dla nich obcym terminem.

Mediatek Helio X20

Dzięki Helio X20, wiele urządzeń mobilnych ze średniej półki będzie mogło zaoferować naprawdę genialną płynność w grach, a przy okazji wydłuży czas pracy przy wykonywaniu prostszych czynności. Zobaczymy, który producent jako pierwszy odważy się zamontować dziesięciordzeniowy układ do swojego phabletu.