W ostatnim roku Sony zaprezentowało sporo urządzeń mobilnych. Jednak pomimo stworzenia kilku naprawdę udanych smartfonów, firma nadal ma problemy z wypracowaniem oczekiwanej pozycji na rynku. Prawdopodobnie jeszcze przed targami MWC 2015 gigant z Kraju Kwitnącej Wiśni pokaże światu swój nowy telefon.
Sony Xperia E4 będzie kontynuatorem budżetowej linii produktów. Niedawno do sieci wyciekły rendery, prezentujące jego rzekomy wygląd. Czy wyróżni się pod kątem designu względem starszych braci? Niestety nie. Nowy model z Japonii został wykonany zgodnie z wzornictwem Sony. Warto wspomnieć, że na tej grafice można zauważyć obecność dwóch głośników. Dotychczas takie rozwiązanie w tańszych smartfonach zastosowała wyłącznie Motorola.
Specyfikacja Xperii E4, która ma nosić nazwę kodową E2105 lub E2115, może zawieść sporo osób. Zapewne ten telefon zostanie wyposażony w procesor od Mediateka (dokładnie MT6582), zbudowany z 4 rdzeni ARM Cortex A7 1,3 GHz oraz archaicznej grafiki ARM Mali 400MP4. Całość ma wspierać cały 1 GB RAM-u oraz 8 GB pamięci wbudowanej. Szkoda, że nowe urządzenie od Sony otrzyma również przeciętny 5 calowy ekran TFT LCD o koszmarnej rozdzielczości 960 na 540 pikseli. Wynik 220 ppi w takim smartfonie woła o pomstę do nieba.
Także aparaty nikogo nie zaskoczą swoją jakością. Zdjęcia będą mogły być „pstrykane” przez 5 MPiX matrycę główną oraz 1,9 MPiX kamerkę do selfie. Według mnie Sony Xperia E4 powinna zostać wyposażona w lepszy układ – poprzednik, czyli E3, prawdopodobnie będzie znacznie szybszy niż jego następca. Czy to nie dziwna polityka modelowa? Wróćmy jeszcze na chwilę do renderów.
Według źródeł całego zamieszania, Sony Xperia E4 będzie bardzo blisko spokrewniona z mniejszym telefonem – E1 II, który ukazał się na stronie jednego ze sklepów internetowych. W sumie poza przekątną ekranu i wielkości ramek, oba smartfony będą identyczne. Jednak taka sytuacja kłóci się z zapewnieniami Sony o ograniczeniu oferty. W dodatku same grafiki prezentują model w etui. Czy ostatnio zapanowała jakaś moda na robienie „szpiegowskich” zdjęć urządzeniu w coverze?
Sony Xperia E4 może okazać się ciekawą propozycją, pod warunkiem, że zostanie mądrze wyceniona. Uważam, że kwota ok. 500-600 zł byłaby adekwatna do jej możliwości. Szkoda, że Japończycy tym razem nie przyłożyli się do specyfikacji swojego taniego smartfonu. Może jednak Sony zaskoczy nas czymś przy premierze tego telefonu?