Co kwartał Apple podaje do ogólnej wiadomości ilość sprzedanych poszczególnych urządzeń ze swojego portfolio, w tym również oczywiście informacje o popularności tabletów. W pierwszym kwartale 2013 roku, jak już wiemy, do klientów trafiło 19,5 miliona iPadów. Niestety, koncern z Cupertino nie podzielił się z nami wieściami dotyczącymi podziału na modele 9,7- i 7,9-calowe. Dziś za sprawą źródeł Digitimes dowiadujemy się, że 64% iPadów sprzedanych w ostatnim kwartale to iPady mini (czyli ok. 12,5 miliona sztuk).
Osoby od dłuższego czasu śledzące rynek tabletów doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak długo Apple zwlekało z premierą iPada mini. Początkowo Steve Jobs był przeciwny 7-calowym tabletom, później jego następca, Tim Cook, wraz z zarządem zdecydowali się na taki ruch. I, jak widać, był on bardzo opłacalny, bo – jeśli wierzyć najnowszym informacjom – mini sprzedaje się lepiej niż jego większy brat.
Te same źródła wskazują na zbliżającą się premierę iPada mini drugiej generacji. Według nich prezentacja urządzenia ma się odbyć w sierpniu. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem bardzo ciekawa jakie zmiany zajdą w tym produkcie – zwłaszcza, że w okolicach lipca zadebiutować ma jego główny rywal, czyli druga generacja tabletu Nexus 7.
Najprawdopodobniej iPad mini 2 otrzyma ekran o wyższej rozdzielczości. Co jeszcze się zmieni? By poznać szczegóły na ten temat, musimy się uzbroić w cierpliwość. Tymczasem jeśli jesteście zainteresowani recenzją mini pierwszej generacji, zapraszam do zapoznania się z nią pod tym adresem.