Art of Rally to produkcja, która w zeszłym roku szturmem podbiła serca pecetowych graczy, będąc niesamowicie przyjemną rajdówką w stylistyce low-poly. Po tym, jak niedawno gra ukazała się w abonamencie Xbox Game Pass, ostatecznie przyszła pora także na posiadaczy konsol PlayStation.
Art of Rally wjeżdża na PlayStation
6 października 2021 – zapiszcie sobie tę datę w notesach, ponieważ to wtedy posiadacze konsol PlayStation będą w stanie zakupić jedną z najciekawszych gier rajdowych od lat. Art of Rally wyróżnia się nie tylko swoim minimalistycznym stylem, przypominającym produkcje z początku życia PS One. Tytuł ten cechuje się także jednym z najbardziej przyjemnych modelów prowadzenia aut w jednej z najtrudniejszych dyscyplin motoryzacji na świecie.
Art of Rally w swoim modelu jazdy jest bardzo zbliżone do wczesnych odsłon Colin McRae Rally. Pojazdy są łatwe do opanowania, lecz kręte drogi będą wyzwaniem nawet dla największych mistrzów kierownicy. Produkcja ma bardzo przyjemny tryb kariery, w którym możemy odhaczać sobie kolejne zawody, wpadając jednocześnie w rajdowy zen.
Raj dla szutrowych nostalgików
Art of Rally nie ma niestety licencji na prawdziwe pojazdy. W zaskakujący sposób za to, auta serwowane przez Duńczyków z studia Funselektor są łudząco podobne do wielu kultowych maszyn z historii sportu. W grze z łatwością można znaleźć wszystkie klasyki na miarę Subaru Imprezy, Audi Quattro czy też Toyota Celica. Przez wzgląd na brak licencji autorzy mogą dodawać do produkcji nawet najbardziej egzotyczne wynalazki, które zaspokoją nawet największych maniaków rajdów samochodowych.
Co najważniejsze – Art of Rally ukaże się równocześnie na PS4 oraz PS5. Według zapewnień twórcy gry, będą to zupełnie osobne porty, a nie tryb wstecznej kompatybilności. Osobiście liczę na pełne wsparcie dla haptyki w kontrolerze Dual Sense. Przez takie produkcje, jak DiRT 5, gry wyścigowe niewspierające adaptacyjnych triggerów stały się wręcz niegrywalne.
Do premiery nie pozostało wiele czasu, ale patrząc na roczny rozwój pecetowej wersji gry, naprawdę jest na co czekać!