Po wtorkowej konferencji Apple wiele osób zawiodło się brakiem nowych AirPodsów. Krążące od kilku miesięcy informacje sugerowały, że podczas wrześniowego eventu zostanie pokazana światu kolejna generacja najbardziej kultowych słuchawek ostatnich lat. Nic straconego, bowiem trzecia odsłona AirPods ma mieć premierę jeszcze w 2021 roku.
Nowe AirPodsy już za chwilę, za momencik…
14 września światło dzienne oficjalnie ujrzały nowe iPhone’y, iPady oraz Apple Watch. Apple nie wspomniało jednak ani słowem o najnowszych słuchawkach AirPods. Jeżeli z niecierpliwością wyczekujecie ich premiery, nie ma powodu do zmartwień.
Według nieoficjalnych informacji, znajdują się one już w fazie produkcji i trafią na rynek jeszcze przed końcem tego roku. Nie jest jednak znana dokładna data ich premiery.
Co zmieni się w podstawowym modelu jednych z najbardziej popularnych słuchawek bezprzewodowych? Przede wszystkim wygląd – mają one bardziej przypominać model AirPods Pro, lecz w przeciwieństwie do nich nie będą dokanałowe. Podobnie jak znane nam do tej pory AirPods oraz AirPods 2, trójki mają pozostać słuchawkami dousznymi.
Według nowych doniesień, mogą jednak zaoferować system redukcji dźwięków otoczenia, czemu poprzednie plotki stanowczo zaprzeczały.
Co więcej, AirPods 3 mogą otrzymać nowe czujniki ruchu, dzięki którym możliwe będzie korzystanie z funkcji dźwięku przestrzennego. Być może użytkownicy usługi Apple Fitness Plus będą mogli również skorzystać ze słuchawek oraz Apple Watcha podczas ćwiczeń.
Pojawiły się również nieco gorsze informacje, dotyczące ceny nowych AirPodsów. Obecna generacja słuchawek kosztuje 799 złotych lub 999 złotych, w zależności od wyboru etui ładującego. Ich następca może być jednak nieco droższy. Nie jest do końca jasne, jak duża będzie podwyżka. Miejmy jednak nadzieję, że jeżeli do niej dojdzie, będzie ona uzasadniona wysoką jakością produktu.