Android 12, oprócz wizualnych zmian widocznych na pierwszy rzut oka, wprowadza szereg usprawnień w dostępnych funkcjach. Firma z Mountain View zdecydowała się usprawnić m.in. Nearby Share. Co więcej, prawdopodobnie te zmiany trafia również na starsze wersje „zielonego robocika”.
Dwa przydatne ulepszenia
Funkcja Nearby Share, którą można określić alternatywą dla Apple AirDrop, czyli rozwiązania dobrze znanego użytkownikom iUrządzeń, jest z nami prawie od roku. Głównym celem jej wdrożenia było zapewnienie wygodnej możliwości dzielenia się plikami pomiędzy sprzętem z Androidem, bez konieczności korzystania chociażby z chmury.
Pierwsza nowość związana jest z grupowanym udostępnianiem plików. Jak wynika z zauważonych zmian, funkcja pozwoli przesłać jeden lub więcej plików do maksymalnie 4 użytkowników. Powinno to odczuwalnie ułatwić dzielenie się zdjęciami, filmami czy innymi plikami z grupą znajomych, bez konieczności wybierania każdej osoby oddzielnie.
Warto mieć jednak na uwadze, że grupowe przesyłanie w ramach Nearby Share nie umożliwia jednoczesnego wysyłania pliku do wszystkich wybranych urządzeń w tym samym czasie. Zamiast tego, pliki są wysyłane do każdej osoby oddzielnie, w krótkich odstępach czasu.
Druga zmiana dotyczy widoczności urządzenia w Nearby Share. Po wybraniu nowej opcji o nazwie „Wszyscy” smartfon pojawi się na liście dostępnych u wszystkich osób, które korzystają z opisanej funkcji. Oznacza to, że nie będzie już konieczne posiadanie konkretnej osoby na liście kontaktów. Należy dodać, że możliwe jest tymczasowe aktywowanie takiej widoczności, co pozwoli uniknąć późniejszych niepożądanych próśb o zaakceptowanie przesyłanego pliku.
Android 12 niekoniecznie będzie potrzebny
Co prawda, opisane zmiany w Nearby Share pojawiły się u wybranych użytkowników, którzy obecnie testują Androida 12 beta 5. Nie należy jednak wiązać tej informacji z wymogiem posiadania smartfona z „Dwunastką”, aby móc korzystać z nowości.
Prawdopodobnie, jak zwraca uwagę serwis XDA Developers, obie funkcje w Nearby Share nie będą wymagały posiadania najnowszego Androida. Zostaną one powiązane z aktualizacją aplikacji Usługi Google Play, a nie z całym system. W związku z tym, w dniu debiutu powinny być dostępne dla dość sporego grona potencjalnych odbiorców.