Przyszłość firmy ze Stuttgartu ma być w pełni elektryczna. Dotyczy to również samochodów, które dziś znane są z potężnych silników V8. Jednym z nich będzie Mercedes EQG.
Styl retro w elektrycznym wydaniu
Z pewnością jednym z ciekawszych samochodów z „gwiazdą na masce” jest Mercedes klasy G, który od ponad 40 lat powstaje w prawie identycznej formie. Owszem, pod karoserią zaszły ogromne zmiany między pierwszą a obecną generacją, ale w stylistyce łatwo dostrzec sporo wspólnych elementów.
Jego najnowsze wcielenie, które znajdziemy w salonach Mercedesa, dostępne jest tylko w dwóch wariantach z silnikiem benzynowym. Warto podkreślić, że obie wersje pod maską mają mocarny silnik V8, który potrafi dostarczyć świetny dźwięk, idealnie pasujący do wyglądu klasy G.
![mercedes eqg](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2021/09/mercedes-eqg-21c0550-001-1350x900.jpg)
Cóż, w przyszłości jednostka V8 raczej zniknie z oferty. W ofercie pojawi się bowiem Mercedes EQG, w którym – jak sama nazwa wskazuje (rodzina EQ) – otrzymamy silnik elektryczny. Nie będzie to hybryda, ale model w pełni elektryczny, pozbawiony wspomnianego przed chwilą dźwięku, a więc też części swojego charakteru.
Mercedes EQG będzie więc porażką? Raczej nie i niewykluczone, że znajdzie wielu klientów. Tym bardziej, że producent ze Stuttgartu nie zamierza przeprowadzać rewolucji w wyglądzie – design elektryka wciąż będzie wyraźnie nawiązywał do modelu, który zadebiutował w 1979 roku.
Moc może być ogromna
Należy zaznaczyć, że aktualnie mamy do czynienia z samochodem koncepcyjnym, ale podobno wersja produkcyjna nie będzie się znacząco od niego różnić. Możemy więc przyjąć, że zaprezentowany Mercedes EQG dość dobrze odzwierciedla przyszłość klasy G.
![Mercedes EQG](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2021/09/mercedes-eqg-21c0550-002-1350x900.jpg)
Niestety, nie poznaliśmy jeszcze specyfikacji. Mimo tego, można założyć, że Mercedes EQG będzie jednym z mocniejszych w portfolio niemieckiej firmy. Po pierwsze, obecna generacja słynie właśnie z ogromnej mocy. Po drugie, napęd elektryczny powinien zapewnić jeszcze więcej koni mechanicznych i imponujący moment obrotowy. Po trzecie, najpewniej masa całkowita, ze względu na duże akumulatory, będzie jeszcze większa niż dotychczas, a więc konieczne będzie zastosowanie odpowiednio mocnych silników.
Z pewnością nie zabraknie jeszcze dobrych właściwości jezdnych w terenie, topowej jakości wykonania, najnowszych technologii, a to wszystko zostanie podane w retro stylistyce, która jak najbardziej może się podobać.