CD Projekt RED niewątpliwie zaskakuje swoją pewnością siebie. Po dłuższym okresie ciszy związanym z Cyberpunk 2077, wydawać by się mogło, że o nowej aktualizacji usłyszymy dopiero, gdy ta będzie już gotowa. Nic bardziej mylnego, ponieważ na stronie internetowej gry pojawiła się właśnie zapowiedź (!) aktualizacji 1.3 do najnowszej gry polskiego studia.
Co nowego w Night City?
Trzeba przyznać, iż sama zapowiedź aktualizacji jest napisana dość ciekawie. Skrypt przypomina program informacyjny z Night City, który przedstawia najważniejsze zmiany w świecie gry. Choć doceniam zamysł pod kątem immersyjnym, to efektem ubocznym zamysłu jest fakt, że trudno wprost powiedzieć co CD Projekt RED ma zamiar wprowadzić w nowej aktualizacji.
Najbardziej widoczne zmiany będą dotyczyć mini-mapy oraz punktów umiejętności. Te ostatnie gracze będą mogli resetować dzięki kontaktom z trenerami personalnymi, co z pewnością pozwoli na łatwiejsze dostosowanie postaci. Doskonale pamiętam jak podczas swojej rozgrywki w dość późnym momencie zacząłem rozwijać hakowanie, a mając możliwość relokacji punktów z pewnością bardziej zainteresowałbym się tym sposobem na rozgrywkę.
Wracając jednak do mini-mapy. Była to moim zdaniem jedna z lepiej działających funkcji gry, dlatego zapowiadanymi ulepszeniami jestem dość zdziwiony. Niemniej jednak, takowe mają się pojawić. Różnicę możecie zobaczyć na poniższym materiale filmowym. Zmiany w aktualizacji mają też dotyczyć poszczególnych misji fabularnych, lecz z oczywistych przyczyn, nie będziemy pokazywać ich tutaj.
Niepokojąca przyszłość Cyberpunk 2077
Krótko mówiąc, jestem zaniepokojony. Od ostatniej aktualizacji Cyberpunk 2077 minęły aż dwa miesiące. Choć gra jest już w lepszym stanie technicznym niż na premierę, o aktualizacji dla konsole nowej generacji nadal cisza. Warto z pewnością poczekać na pełną listę zmian w wersji 1.3, która pojawi się już niedługo.
Jeśli mam być szczery, wolałbym już powoli dostawać dodatki. Niech to nawet będą małe misje poboczne, które wzbudzą zdecydowanie więcej zainteresowania polską grą niż kolejna lista zmian w istniejącej zawartości. CD Projekt RED zapomina, że Cyberpunk 2077 nie jest tak mocną marką jak Wiedźmin, dlatego musi budować grę z większą wiarą i werwą, bo wkrótce może być na to za późno.