Apple zdążyło nas już przyzwyczaić do organizowania kilku konferencji w ciągu roku. Rok 2020 pokazał jednak, że nieprzewidziane okoliczności mogą zmusić firmę do zmiany harmonogramu. Wygląda na to, że w tym również czeka nas jeszcze kilka ważnych wydarzeń, w trakcie których zostanie zaprezentowanych mnóstwo nowości.
Powtórka z rozrywki
W zeszłym roku mieliśmy okazję oglądać aż trzy prezentacje Apple, miesiąc po miesiącu. Wiele wskazuje na to, że w tym roku nadchodzące zmiany zostaną przekazane wedle podobnego harmonogramu. Informację tę potwierdza między innymi Mark Gurman, publicysta Bloomberg, na łamach newslettera Power On.
Podobnie jak w zeszłym roku, cykl keynote’ów otworzy tradycyjne, wrześniowe spotkanie, na którym Apple zaprezentuje smartwatche Apple Watch series 7, AirPods 3 i w przeciwieństwie do harmonogramu z 2020 roku, rodzinę iPhone’ów 13. W październiku zobaczymy krótszą prezentację, na której Apple pokaże całkowicie odświeżonego iPada mini 6 generacji, a także przedstawi nowości zmierzające do oferowanych serwisów.
Trio prezentacji ma zakończyć listopadowe spotkanie, które, podobnie jak w zeszłym roku, poświęcone będzie komputerom z nowymi procesorami z serii M. Tym razem będą to odświeżone MacBooki Pro – zarówno 14- i 16-calowe.
Co Apple pokaże we wrześniu?
Dzięki przeciekom wiemy już właściwie większość rzeczy na temat produktów które Apple zamierza nam przedstawić w nadchodzących miesiącach. Pierwsza konferencja będzie szczególnie napakowana informacjami. Przede wszystkim, zobaczymy na niej nowe iPhone’y, ale nie zabraknie też odświeżonych akcesoriów.
Najnowsze smartfony będą oczywiście szybsze za sprawą procesora A15, poprawi się też jakość aparatów. Co ciekawe, pozytywną zmianę zobaczymy także pod względem pojemności baterii, zmniejszonego notcha i w modelach Pro – obecności technologii ProMotion, czyli odświeżania ekranu w 120 Hz.
Oprócz tego zobaczymy Apple Watcha serii 7, który otrzyma wydajniejszy procesor, wytrzymalszą baterię oraz odświeżony wygląd, nawiązujący swoją stylistyką do pozostałych produktów oferowanych przez Apple. Wrzesień przyniesie także premierę AirPods 3, podobnych do obecnej stylistyki słuchawek w wersji Pro, lecz pozbawionych wymiennych końcówek.
Prezentacje w październiku i listopadzie będą równie ciekawe
Październik w zeszłym roku przyniósł nam opóźnioną premierę obecnych iPhonów. W tym roku krótki keynote zostanie poświęcony przede wszystkim długo wyczekiwanemu odświeżeniu, jakie przygotowało Apple dla iPada mini 6, oraz zapowiedziom dotyczącym usprawnień serwisów w ofercie firmy.
Niewielki iPad mini, od momentu swojej premiery w 2012 roku, nie otrzymał większych zmian wizualnych. Ma się to wreszcie zmienić i najmniejszy z iPadów pod kątem stylistycznym dołączy do modeli Pro oraz Air, otrzymując spłaszczone boki i wyświetlacz na niemal całej powierzchni urządzenia.
Ostatnia z prezentacji, zarezerwowana na listopad, podobnie jak w zeszłym roku przyniesie nam nowości ze świata komputerów Apple. Rok temu ujrzeliśmy pierwsze MacBooki i Maka Mini z procesorami M1. Tej jesieni firma z Cupertino powinna zaprezentować nam 14- i 16-calowe MacBooki Pro z odświeżonym wyglądem i procesorem M1X. Niektórzy informatorzy twierdzą, że Apple zaimplementuje w nich technologię mini-LED, która tej wiosny trafiła do iPadów Pro.