Szkoda, że nie wszyscy posiadacze smartwatchy działających na Wear OS 2 będą mogli zapoznać się z nowymi funkcjami przebudowanego systemu Wear OS 3. A MOŻE JEDNAK BĘDĄ MOGLI?
Aktualizacja do Wear OS 3 tylko dla nielicznych
Google już jakiś czas temu ogłosiło, że nie każdy smartwatch działający na systemie Wear OS 2 będzie kwalifikował się do aktualizacji do nowszego systemu dla urządzeń noszonych. Z jego wymaganiami nie można dyskutować – jeśli nasz sprzęt nie wyposażono w procesor zdolny „pociągnąć” nowe funkcje, to nawet nie mamy co czekać na update. Tutaj znajdziecie smartwatche, które zostały wciągnięte na listę urządzeń nadających się do aktualizacji. Jest bardzo krótka, co wprawiło wielu właścicieli zegarków z Wear OS 2 w smutek.
Wśród tych wszystkich niezbyt pozytywnych informacji jest jednak i dobra. Google nie zamierza zostawić na lodzie użytkowników Wear OS 2 i wciąż będzie zapewniać im niezbędną opiekę software’ową, a nawet więcej.
Możesz liczyć na niektóre nowości z Wear OS 3
Google poinformowało na swojej stronie wsparcia, że z części funkcji dostępnych na Wear OS 3 skorzystają także posiadacze zegarków z Wear OS 2. Na przykład otrzymają oni zaktualizowaną aplikację Wiadomości Google, dzięki której będzie dało się w łatwy sposób odpowiedzieć na komunikaty wysyłane na nasz smartfon, bez konieczności wyciągania go z kieszeni. Będzie to możliwe dzięki zaktualizowanemu interfejsowi użytkownika, który ułatwi pisanie tekstu.
Bez aktualizacji do Wear OS 3 starsze zegarki skorzystają także z nowych kafelków, czyli widżetów ekranowych. Zapewnią one szybki dostęp do podstawowych funkcji aplikacji. Jak na razie, dostępne będą one w apkach Spotify, Calm i Strava, ale opracowywane będą kolejne.
To o tyle dobre informacje, że nawet użytkownicy smartwatchy nie kwalifikujących się na przyszłoroczną aktualizację do Wear OS 3, będą w stanie przynajmniej zasmakować w części z nowości przygotowanych przez Google dla tego systemu. Oczywiście nie będzie to gwarantem pełnego doświadczenia, oferowanego przez nowe oprogramowanie, ale pozwoli posiadaczom zegarków, które pojawiły się w ostatnich miesiącach, nie czuć się porzuconymi przez Google.