Wszyscy zainteresowani iOS 15 i pozostałymi nowymi systemami z Cupertino mogą już pobrać wersje beta. Apple najwidoczniej postanowiło poszerzyć grono testerów i namówić potencjalnych testerów do sprawdzenia szykowanych zmian.
Apple chce zachęcić do testów
W zeszłym miesiącu został uruchomiony program publicznych testów, skierowany do wszystkich właścicieli urządzeń firmy Tima Cooka. Oczywiście należy spełnić podstawowy warunek – posiadać sprzęt, który dostał się na listę wspieranych. Po drugie, trzeba zapisać się do grona testerów.
Najwidoczniej teraz, gdy niebawem zostanie wydany iOS 15 beta 5, Apple uznało, że oprogramowanie jest już na tyle stabilne, aby rozszerzyć testy na kolejnych użytkowników. W tym celu, firma będzie wysyłać e-maile do członków Beta Software Program.
W wiadomościach, które zaczynają trafiać do zarejestrowanych testerów, firma z Cupertino informuje przede wszystkim o możliwości sprawdzenia nadchodzących zmian w iOS 15, iPadOS 15, macOS Monterey, tvOS 15, a także w watchOS 8. Co więcej, Apple dodaje, że to świetny sposób na pomoc w kształtowaniu oprogramowania i zgłaszania ewentualnych uwag.
Dobry pomysł, ale…
Niewykluczone, że działania Apple przyniosą oczekiwany efekt, tj. przyczynią się do zwiększenia liczby testerów. Miejmy nadzieję, że przełoży się to również na podniesienie jakości oprogramowania. W końcu, dzięki informacjom zwrotnym, firma otrzyma więcej danych o działaniu nowych wersji systemów operacyjnych.
Należy mieć jednak na uwadze, że dołączenie do programu testów i zainstalowanie wersji beta może wiązać się z konsekwencjami. Owszem, sprawdzanie nadchodzących zmian jest ciekawą propozycją, ale mamy do czynienia z oprogramowaniem mogącym zawierać odczuwalnie więcej błędów niż wydania stabilne.
Na moim iPhonie od dłuższego czasu korzystam z iOS 15 beta. Niestety, ostatnia aktualizacja przyniosła ze sobą kilka problemów, na przykład niektóre aplikacje firm trzecich potrafią się na chwilę zawiesić. Doświadczyłem tego w przypadku YouTube, Instagrama, Facebooka, a także nawigacji Waze uruchomionej w CarPlay.
Opisane przed chwilą błędy nie muszą występować u wszystkich. Warto jednak dobrze się zastanowić przed zainstalowaniem bety iOS 15, iPadOS 15 czy macOS Monterey na głównym urządzeniu, z którego korzysta się na co dzień.