Tego można było się spodziewać – Hellblade: Senua’s Sacrifice nareszcie dostało specjalną aktualizację dla konsol nowej generacji. Co ciekawe, na ten moment ulepszeniami mogą cieszyć się jedynie posiadacze konsol Xbox Series X i Xbox Series S.
Hellblade: Senua’s Sacrifice zoptymalizowane z myślą o konsolach Xbox Series S|X
Chyba każdy się ze mną zgodzi, że temu tytułowi bardzo brakowało specjalnej, nextgenowej wersji. Co prawda już w swojej „oryginalnej” postaci Hellblade: Senua’s Sacrifice potrafiło zachwycić oprawą graficzną, jednak wielu graczy czekało na ulepszoną wersję na konsolach nowej generacji, gdzie dzieło Ninja Theory mogłoby jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła. I cóż, w końcu doczekaliśmy się wspomnianej aktualizacji… a przynajmniej doczekali się jej posiadacze Xboksów.
Co konkretnie dodaje ta aktualizacja do gry? Wiele dobrego, przede wszystkim w zakresie grafiki. Co ciekawe, zarówno Xbox Series X, jak i słabszy Xbox Series S mogą pochwalić się aż trzema różnymi opcjami graficznymi w ustawieniach. Warto to pochwalić, ponieważ inni twórcy w podobnych sytuacjach często pomijają „eSkę” (zwiększają jedynie liczbę klatek na sekundę w swoich grach na tańszym nextgenie Microsoftu). Poniżej możecie przyjrzeć się szczegółom wspomnianych trybów.
Xbox Series X:
- Tryb wydajności: dynamiczna rozdzielczość 1080p – 120 FPS – brak ray tracingu,
- Tryb wysokiej rozdzielczości: dynamiczna rozdzielczość 4K – 60 FPS – brak ray tracingu,
- Tryb lepszej grafiki: dynamiczna rozdzielczość 4K – 30 FPS – włączony ray tracing.
Xbox Series S:
- Tryb wydajności: rozdzielczość 1080p – 60 FPS – brak ray tracingu,
- Tryb wysokiej rozdzielczości: dynamiczna rozdzielczość 1440p – 30 FPS – brak ray tracingu,
- Tryb lepszej grafiki: rozdzielczość 1080p – 30 FPS – włączony ray tracing.
Oprócz powyższych zmian, dodatkowo ogólnie polepszono wygląd gry (głównie poprzez większą ilość detali i zmienione renderowanie materiałów), a także dodano wybór misji. Ostatnia opcja może się przydać osobom, które postanowią powrócić do Hellblade: Senua’s Sacrifice po krótszej lub dłuższej przerwie.
Hellblade: Senua’s Sacrifice debiutowało w 2017 roku na PC i PlayStation 4, w 2018 roku na Xbox One, a w 2019 roku na Nintendo Switch. Gra ta zdobyła bardzo przychylne oceny od graczy, a także recenzentów, zdobywając przy okazji wiele tytułów gry roku.
A PlayStation 5?
Co ciekawe, konkurencyjne PlayStation 5 nie doczekało się ulepszeń graficznych w grze Hellblade: Senua’s Sacrifice. I teoretycznie nie powinno to dziwić – Ninja Theory to w końcu studio jakiś czas temu wykupione przez Microsoft, więc właściciel Xboksa mógł fakt ten wykorzystać, promując w ten sposób swoją konsolę.
Patrząc na to z tej perspektywy, jest to dobry ruch Microsoftu, tym bardziej na tle ostatnich wydarzeń, gdzie Sony za podobną aktualizację w grze Ghost of Tsushima każe dodatkowo płacić swoim fanom – w przypadku Hellblade: Senua’s Sacrifice na Xbox Series X|S, aktualizacja jest w pełni darmowa.
Ja jednak podejrzewam, że Hellblade: Senua’s Sacrific doczeka się podobnej aktualizacji również na PlayStation 5, ale z odpowiednim opóźnieniem i z mniejszą „pompą”. Warto też przypomnieć, że Microsoft wraz z Ninja Theory zapowiedział już, że w najbliższych latach na rynku pojawi się kolejna odsłona serii – Hellblade II: Senua’s Saga.
Jeśli zatem nie mieliście jeszcze okazji nadrobić Jedynki, to nadarza się ku temu świetna okazja. Tym bardziej, że Hellblade: Senua’s Sacrifice dostępne jest w abonamencie Xbox Game Pass na konsolach Xbox i PC.