Pierwsza edycja składanego smartfona od Microsoft miała swoją premierę w sierpniu zeszłego roku. Biorąc pod uwagę niedawne pojawienie się przecieków następcy – Surface Duo 2 – można zakładać, że i ten zostanie przedstawiony światu w niedługim czasie. O ile zdjęcia urządzenia chyba nie znalazły wielu zwolenników, o tyle nowe rendery mają szansę niektórych przekonać.
Smartfon tylko dla entuzjastów
Pierwsze wydanie Surface Duo znalazło swoje grono odbiorców, choć raczej niewielkie, bo wysoka cena, jak na tak niekonwencjonalne urządzenie, mogła odstraszyć wielu potencjalnych nabywców. Microsoft musiał uznać, że są to prawdziwi entuzjaści, którzy chętnie sięgną po kolejne wydania, bo pierwszy Duo był naprawdę wybrakowany w porównaniu do innych smartfonów z 2020 roku. Nie miał dobrego aparatu, modemu 5G czy nawet czegoś tak podstawowego w dzisiejszych smartfonach, jak moduł NFC.
Microsoft Surface Duo 2 ma te błędy naprawić. Pod kątem specyfikacji, tegoroczna edycja „składaka” będzie znacznie bliższa, jeśli nie równa innym smartfonom z 2021 roku. Nowy Duo ma wzbogacić się o wymienione wcześniej brakujące elementy, dostać porządny procesor od Qualcomma i dość kontrowersyjnie osadzone aparaty po stronie zewnętrznej.
Surface Duo 2 i jego aparaty
Jak mogliśmy zobaczyć na zdjęciach autentycznego prototypu, plecki Surface Duo 2 wzbogacą się o aż trzy nowe obiektywy. Ich obecność może nie byłaby tak kontrowersyjna, gdyby nie fakt, że obiektywy wystają i do dosyć znacząco, co nie pozwoli na rozłożenie telefonu na płasko, lub „rozłożenie” do trybu smartfona.
Na ratunek wizerunkowi nowego Duo przyszedł niemiecki designer Jonas Daehnert, który stworzył rendery oparte na wspomnianych już zdjęciach. Trzeba przyznać, że w takim wydaniu obie wersje kolorystyczne wyglądają już o niebo lepiej, a wystający aparat jakby mniej przeszkadzał.
Do zrealizowania renderów artysta użył wewnętrznych ekranów z pierwszego Duo. Jak jednak wiemy, następca otrzyma nieco mniejsze ramki od poprzednika, choć w dalszym ciągu będą to dwa odrębne wyświetlacze.