Bardzo długo czekaliśmy na premierę Huawei P50 Pro. Mimo że smartfon dopiero co został oficjalnie zaprezentowany, już może pochwalić się pierwszym sukcesem na koncie. Nie jest on jednak spektakularny.
Gdyby nie nałożone przez Stany Zjednoczone sankcje, najnowsze flagowce Huawei prawdopodobnie zadebiutowałyby już kilka miesięcy temu. Producent musiał jednak przezwyciężyć wiele przeciwności, aby wprowadzić je na rynek. Nareszcie mu się to udało, lecz raczej nie spodziewamy się, że pobiją one rekordy sprzedaży z uwagi na brak usług Google, które dla większości klientów, wybierających urządzenia z system innym niż iOS, są tzw. „must have”.
Huawei P50 Pro nowym liderem rankingu DxOMark Mobile
Mimo wszystko tegoroczne flagowce Huawei będą walczyć o serca klientów (podobno na całym świecie, nie tylko w Chinach), tym bardziej, że model P50 Pro ma mocny argument ku temu. Smartfon został bowiem już przetestowany przez ekipę DxOMark, która w ostatecznym rozrachunku przyznała mu 144 punktów, dzięki czemu wskoczył na pozycję lidera rankingu.
Nie można tego jednak uznać za spektakularny sukces, ponieważ wyprzedził dotychczasowego lidera, Xiaomi Mi 11 Ultra, o zaledwie jeden punkt. Dla porównania, Huawei P20 Pro w momencie premiery otrzymał aż 109 punktów, podczas gdy ówczesny Numer Jeden, tj. Samsung Galaxy S9+, dostał „zaledwie” 99 punktów. Gwoli ścisłości należy wspomnieć, że w międzyczasie zmieniono metodologię testów, lecz nie zmienia to faktu, że Huawei P50 Pro nie zdeklasował konkurencji.
Nie ulega jednak wątpliwości, że Huawei ponownie podniósł poprzeczkę. Dla mnie prywatnie największym zaskoczeniem jest powrót aparatu z matrycą monochromatyczną, z którego producent zrezygnował jakiś czas temu. Towarzyszą mu główny aparat o rozdzielczości 50 Mpix (f/1.8) z OIS, a także 13 Mpix (f/2.2) z obiektywem ultraszerokokątnym oraz 64 Mpix (f/3.5), który pełni rolę tzw. teleobiektywu i zapewnia nawet 100x zoom cyfrowy.
Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy najnowsze flagowce Huawei trafią do sprzedaży w Polsce, ale jeszcze przed premierą serii Huawei P50 producent zapowiadał, że będzie ona dostępna globalnie, zatem z niecierpliwością czekamy na wprowadzenie jej do kraju nad Wisłą.