Seria Galaxy Tab S7 została zaprezentowana 5 sierpnia 2021 roku, więc moglibyśmy spodziewać się rychłego debiutu kolejnej generacji, tym bardziej, że pojawiło się już sporo informacji na jej temat. Okazuje się jednak, że oficjalna premiera linii Galaxy Tab S8 planowana jest na dość nieoczekiwany termin.
Producenci przyzwyczaili nas do tego, że prezentują nową generację urządzeń średnio co rok, choć niektóre marki wprowadzają na rynek kolejne częściej, jak na przykład Oppo smartfony z serii Reno (zob. linię Oppo Reno 6). Na tablety z rodziny Galaxy Tab S8 będziemy musieli poczekać jednak trochę dłużej.
Galaxy Tab S8 zadebiutuje w dość nieoczekiwanym momencie
Jak zostało wspomniane we wstępie, Samsung zaprezentował tablety z serii Galaxy Tab S7 na początku sierpnia 2020 roku. Nadchodząca konferencja Galaxy Unpacked wydawałaby się idealną okazją do zaanonsowania kolejnej generacji, lecz nic nie wskazuje na to, że tak się stanie. Nie oznacza to jednak, że będziemy się w jej trakcie nudzić, bowiem spodziewamy się zobaczyć dwa składane smartfony, dwa smartwatche i jeszcze słuchawki TWS.
Według najnowszych doniesień, Samsung zaprezentuje serię Galaxy Tab S8 dopiero w przyszłym roku, na tej samej konferencji, w trakcie której zadebiutują flagowce z linii Galaxy S22 – spodziewamy się jej w styczniu 2022 roku. To dość nieoczekiwany obrót spraw, gdyż nowe, high-endowe tablety Koreańczycy wprowadzali na rynek zwykle w połowie roku kalendarzowego.
Jaka będzie specyfikacja Galaxy Tab S8?
Już pod koniec maja w sieci pojawiła się specyfikacja Galaxy Tab S8, która – patrząc przez pryzmat najnowszych doniesień – wydaje się całkiem prawdopodobna. Kolejna generacja high-endowych tabletów Samsunga będzie miała trzech przedstawicieli, wśród których znajdzie się Galaxy Tab S8 Ultra z ekranem OLED o przekątnej aż 14,6 cala z funkcją odświeżania obrazu z częstotliwością 120 Hz oraz akumulatorem o pojemności ~12000 mAh, a także podwójnym aparatem na panelu przednim.
Niewykluczone, że zaplanowanie premiery serii Galaxy Tab S8 dopiero na początek 2022 roku ma związek z niedoborami procesorów do urządzeń elektronicznych. Samsung jest tylko jednym z wielu producentów, którzy je odczuwają. Sytuacja ta (podobno) wpłynęła już na los modelu Galaxy S21 FE – jego premiera ciągle się odsuwa w czasie. W jego przypadku istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że smartfon zostanie zaprezentowany i wprowadzony na rynek w 2021 roku (nawet jeśli Koreańczycy muszą się nakombinować, aby to zrealizować).