(fot. VW)

Elektryczna rewolucja Volkswagena nabiera tempa. Wzrosty sprzedaży są imponujące

W Wolfsburgu mają powody do świętowania. Volkswagen przedstawił wyniki dotyczące sprzedaży samochodów elektrycznych i trzeba przyznać, że są naprawdę świetne.

Ogromne inwestycje

Głównym celem największego niemieckiego koncernu motoryzacyjnego jest rozwój elektromobilności, a także oprogramowania. Firma nie chce być już kojarzona wyłącznie z autami spalinowymi, a ich znacznie ma powoli słabnąć. Przyszłość ma być bowiem bezemisyjna.

Jak już mogliśmy się wcześniej dowiedzieć, producent samochodów zamierza w ciągu najbliższych lat przejść znaczącą transformację, w pewnym elementach zbliżając się do Tesli, a nawet największych graczy IT z Doliny Krzemowej.

Podejmowane kroki w kierunku elektromobilności widać już teraz. Po pierwsze, Volkswagen inwestuje miliardy dolarów w elektromobilność. Po drugie, sukcesywnie zwiększa portfolio elektrycznych modeli z nowej rodziny ID. Warto zaznaczyć, że to dopiero początek ogromnych zmian, których powoli stajemy się świadkami. Tym bardziej, że znacząca elektryfikacja dotyka także innych marek należących do koncernu – Audi, Porsche, Skoda czy Seat.

Sprzedaż wzrosła prawie trzykrotnie

Z opublikowanego raportu wynika, że pierwsza połowa 2021 roku była naprawdę dobra dla Grupy Volkswagen. Liczba dostaw pojazdów elektrycznych na całym świecie wyniosła 170939 sztuk, co oznacza znaczący skok względem analogicznego okresu w zeszłym roku, gdy koncern dostarczył 64462 pojazdów.

Volkswagen
(fot. Volkswagen)

W pierwszym kwartale niemiecka firma motoryzacyjna odnotowała wzrost na poziomie 78,4% rok do roku, a w drugim kwartale mieliśmy do czynienia z imponującym skokiem o 259,7% w porównaniu z 2020 rokiem.

Nieco ponad połowa dostaw elektrycznych modeli Grupy na całym świecie posiadała logo głównej marki Volkswagen (54,3%). Następne miejsca należą do Audi i Porsche – odpowiednio 19,2 i 11,6%. Na końcu mamy natomiast Skodę z udziałem 10,4% i Seata z 3,6%.

Lista najpopularniejszych modeli przedstawia się następująco:

Co więcej, Volkswagen spodziewania się jeszcze większych wzrostów w nadchodzących miesiącach. Niewykluczone więc, że będziemy mieli do czynienia z ponad trzykrotnie większymi dostawami niż w zeszłym roku.