Rynek składanych smartfonów to w tej chwili gorący temat. Wielu producentów podąża śladem Samsunga i Huawei i zaprezentowało lub w najbliższym czasie zamierza pokazać tego typu urządzenie. Niemniej, ciekawe są projekty rozwijalne, a wiele wskazuje na to, że tym rozwiązaniem jest zainteresowane również Google. Najnowsze plotki sugerują, że gigant z Mountain View poważnie myśli o rozwijanym Pixel Roll.
Składane urządzenia budzą zainteresowanie
Dwa lata temu, gdy Samsung prezentował model Galaxy Z Fold, a Huawei model Mate X, wydawało się, że to tylko prototypy, które są pokazem możliwości tych producentów. Nic bardziej mylnego. Rynek wykazał ogromne zainteresowanie, a producenci dostrzegli spory potencjał w tego typu urządzeniach.
W związku z tym, niewiele później mieliśmy premierę Samsunga Galaxy Z Flip i Motoroli Razr, które pomimo innej budowy – przypominającej telefony z klapką – również zyskały spore grono sympatyków.
Z racji dużego szumu, pozostali gracze rynku smartfonów na poważnie zaczęli się interesować tym segmentem. W efekcie Xiaomi wydało model Mi Mix Fold, który małpuje rozwiązanie znane z pierwszego składanego Samsunga. Na tym jednak nie koniec. Wspomniany model chińskiej firmy był tylko początkiem. Według plotek, Xiaomi ma w planach wypuszczenie jeszcze co najmniej jednego „składaka”, o którym pisaliśmy nie tak dawno.
Również inne chińskie marki, jak Oppo i Vivo, szykują się do prezentacji tego typu urządzeń. Plotki nie omijają też Apple, które sonduje takie rozwiązanie, czy Google, które nieco poważniej podchodzi do tematu. To tylko pokazuje, że producenci dostrzegają spory potencjał tego segmentu, który niebawem z ciekawostki i marginesu, przeniesie się do głównego nurtu.
Rozwijany Google Pixel Roll
Na drugim biegunie stoją urządzenia rozwijane, które w inny sposób korzystają z dobrodziejstw nowoczesnej technologii. Sprzęt ten również korzysta z elastycznych właściwości nowoczesnych ekranów i – w mojej opinii – są to urządzenia ciekawsze niż „składaki”. Pierwszym tego typu dużym projektem był Oppo X 2021, który z klasycznego smartfona przeobrażał się w mały tablet. Wszystko za sprawą mechanizmu, który wysuwał ekran, rozszerzając jednocześnie wymiary urządzenia.
Projekt ten zachwycił wiele osób – w tym mnie. Nie ukrywam, że to rozwiązanie dużo bardziej przypadło mi do gustu, niż składane w formie książki urządzenia. Podobny prototyp pokazało LG w modelu Rollable, który jednak nie zdążył zadebiutować przed wycofaniem się firmy z rynku smartfonów. Niestety, pomimo że o tych urządzeniach sporo się mówi, to dotychczas nie odbyła się żadna premiera tego typu smartfona.
Nie oznacza to jednak, że pomysł został zarzucony przez producentów, wręcz przeciwnie. Najnowsze informacje sugerują, że tym razem to Google poważnie myśli nad takim urządzeniem. Niedawno pisaliśmy, że Amerykanie zastanawiają się nad składanym smartfonem, który mógłby mieć swoją premierą wcale nie tak odległą w czasie.
Kolejnym krokiem firmy miałby być rozwijany sprzęt, o którym informuje Ross Young. Ross to dyrektor generalny Display Supply Chain Consultants, który z racji wykonywanego zawodu i dostępu do informacji, dość trafnie jest w stanie przewidzieć „ekranowe” zapotrzebowania producentów.
Według jego danych, Google projektuje rozwijany smartfon roboczo nazywany Pixel Roll. Miałby on wzorować się na tym, co widzieliśmy w wykonaniu Oppo czy LG i korzystać z elastycznego, rozwijanego ekranu.
Jednocześnie Ross sugeruje, że premiery tego urządzenia nie należy się spodziewać wcześniej niż za rok. Zanim do niej dojdzie, Amerykanie mają pokazać światu składany model Pixel Fold, który być może zadebiutuje jeszcze w 2021 roku.
Oczywiście do tego typu rewealcji należy podchodzić z ostrożnością i chłodną głową. Nie ma sensu się nadmiernie ekscytować – to tylko plotki. Niemniej, warto pamiętać, że tym razem za informacje odpowiada osoba, która bezbłędnie przewidziała obecność 120-hercowych wyświetlaczy LTPO w nowych Galaktykach i zapowiada ich obecność w nowych iPhone’ach.
Jeśli rewelacje te się potwierdzą, oznaczać to będzie, że składane i rolowane urządzenia przestaną stanowić margines. W związku z upowszechnieniem się tej technologii, stanie się ona tańsza, a co za tym idzie – bardziej dostępna dla konsumentów. Nie ukrywam, że mocno kibicuję Google w projekcie Pixel Roll, bo może to oznaczać mocne napędzenie się tego rynku.