Płatności zbliżeniowe cieszą się ogromną popularnością wśród klientów w Polsce. Wiele z nich płaci też smartfonem. W przyszłości posiadacze rachunków w Banku Millennium będą mogli (nareszcie) korzystać z Google Pay.
Usługa Android Pay została oficjalnie wprowadzona do Polski w listopadzie 2016 roku. W lutym 2018 roku Google przemianowało ją na Google Pay i obecnie jest ona dostępna dla większości klientów. Jedynie dwa duże banki w Polsce, PKO BP i Bank Millennium, nie mają jej w swojej ofercie. W drugim przypadku być może już niedługo się to w końcu zmieni.
Bank Millennium wdroży płatności zbliżeniowe Google Pay
Co ciekawe, wybrani klienci Banku Millennium mogą korzystać z usługi płatniczej Google. Są to osoby, które wcześniej były klientami Euro Banku i miały ją aktywowaną przed dokonaniem fuzji obu instytucji. Ogólnie jednak bank ten w przypadku płatności zbliżeniowych wykorzystuje technologię HCE.
Sposób płacenia jest podobny, aczkolwiek zaletą usługi płatniczej Google jest to, że można dodać do niej wiele kart z różnych banków i nie tylko, bo na przykład też bilety do kina czy na samolot, a także z programów lojalnościowych.
Wielu klientów Banku Millennium z niecierpliwością czeka na dodanie obsługi usługi płatniczej Google i właśnie pojawiło się światełko w tunelu, który może do tego doprowadzić. Jak bowiem przekazuje serwis Cashless, Halina Karpińska, dyrektor departamentu bankowości elektronicznej, poinformowała, że bank ma już decyzję kierunkową dotyczącą udostępnienia Google Pay w przyszłości.
Niestety, nie padła żadna deklaracja odnośnie terminu jej wdrożenia – pozostaje mieć nadzieję, że nastąpi to w ciągu najbliższych tygodni lub miesięcy, nie później niż do końca 2021 roku. Nie wiadomo też, co stanie się z płatnościami HCE – czy będą wciąż dostępne, czy zostaną wycofane na rzecz Google Pay.
Ogłoszenie planów wdrożenia usługi płatniczej Google jest dość zaskakujące, ponieważ niedawno dowiedzieliśmy się, że bank ten w przyszłości doda do swojej oferty również obsługę płatności zbliżeniowych z wykorzystaniem BLIKA. W ich przypadku także jednak nie wiadomo, kiedy zostaną udostępnione klientom – zainteresowani nimi muszą cierpliwie czekać na swoją kolej, oby też niezbyt długo.