Czasy się zmieniają, a wraz z nimi nasze oczekiwania w stosunku do życia – praktycznie w każdym aspekcie. Nie inaczej jest z prezentami pod choinką. Jeszcze nie tak dawno dzieci z niekłamanym uśmiechem otwierały paczki, w których były lalki, klocki LEGO, sterowane samochody czy innego rodzaju zabawki. Dziś te „zabawki” zamieniają się w urządzenia elektroniczne… to właśnie one stają się coraz bardziej popularnymi prezentami świątecznymi. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, niech spojrzy na poniższą grafikę pochodzącą z firmy analitycznej Flurry.
Z jej danych wynika, że w Boże Narodzenie aktywowano w sumie ponad 17,4 mln urządzeń z Androidem i iOS. Daje to wzrost aż o 332% względem średniej z poprzednich dwudziestu dni, kiedy to dokonywano „jedynie” 4 mln aktywacji dziennie.
Ale dla nas ciekawsze dane dotyczą podziału tego sprzętu między smartfony a tablety. Okazuje się bowiem, że 25 grudnia aż 51% aktywowanych urządzeń z Androidem i iOS stanowiły tablety! I dla nas jest to bardzo istotna informacja. Daje do zrozumienia, że zainteresowanie tego typu produktami rośnie i jest większe niż w pozostałe, nieświąteczne dni (a różnica, jak się możecie przekonać powyżej, jest znaczna). Według Flurry najpopularniejszymi modelami były: iPad, iPad mini i Amazon Kindle Fire HD.
A to wciąż jeszcze nie wszystkie interesujące ciekawostki świąteczne dotyczące sprzętu. W ciągu pierwszych dwudziestu dni grudnia użytkownicy sprzętu pobierali średnio 155 milionów aplikacji dziennie. W Boże Narodzenie liczba ta wzrosła do 328 milionów (wzrost o 112%).
To teraz pytanie do Was, bez którego nie może się obejść – co znaleźliście pod choinką? ;)