Wreszcie nadszedł ten moment! Chwila, na którą wszyscy czekali! Zakończenie czwartego sezonu złapało widzów za gardło, potraktowało nas bezwzględnie i wręcz nie dało innego wyjścia, jak czekać na premierę kolejnych odcinków…
Od dzisiejszego poranka, a dokładniej godziny 9:00 polskiego czasu, możecie oglądać piąty sezon House of Cards. Netflix, zgodnie z licznymi zapowiedziami, opublikował kolejnych trzynaście odcinków swojego flagowego serialu.
Dostępny od kilku tygodni zwiastun zapowiada porządny rollercoaster. Przez ekran przewijają się mroczne sceny sugerujące liczne zwroty fabularne. Co najważniejsze, Frank Underwood sprawia dokładnie takie wrażenie, jak w poprzednich sezonach. Tak jak zapowiadał pod koniec czwartego sezonu, szykuje się wojna. Możemy spodziewać się zimnej krwi, chłodnej oceny sytuacji i brnięcia prosto do celu.
Jak Wy zapatrujecie się na premierę piątego sezonu? Wzięliście już wolne, żeby delektować się nowymi odcinkami w spokoju, czy może macie jeszcze kilka zaległych epizodów do nadrobienia? Jeżeli jeszcze wahacie się nad poświęceniem House of Cards swojego cennego czasu, możecie poczekać na naszą recenzję, która pojawi się już wkrótce.