W Polsce, kraju wysoko rozwiniętym, rynek smartfonów jest już w głównej mierze nasycony, przez co producentom znacznie trudniej zwiększać sprzedaż. Według najnowszych badań w tym roku 40% obywateli naszego państwa zdecyduje się na zakup nowego telefonu. Jeśli chodzi natomiast o tablet – zamierza to zrobić już tylko 20% Polaków. Co ciekawe, zaledwie 8% osób planuje wydać na ten cel więcej niż dotychczas.
Sławomir Lubak, dyrektor zarządzający Accenture Communications, Media and Technology w Polsce, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes przyznał, że konsumenci nie mają pilnej potrzeby wymiany urządzeń mobilnych na nowe. Szczególnie dotyczy to smartfonów, bo coraz więcej osób w pełni wykorzystuje możliwości swoich urządzeń.
Co więcej, Lubak stwierdził, że jest to analogiczna sytuacja do tej, jaka miała miejsce w przypadku tabletów kilka lat temu. Cykl życiowy tych urządzeń wydłużył się do czterech lat, z uwagi na zbyt małe zmiany, jakie przynosiły ze sobą nowo pojawiające się na rynku sprzęty. Obecnie posiadane przez użytkowników w zupełności im wystarczają i spełniają swoje zadanie w codziennym użytkowaniu.
W przypadku smartfonów, poziom nasycenia rynku wynosi w Polsce 75%, natomiast tabletów – 37%. Globalnie jest to – odpowiednio – 80% i 48%. Najpopularniejszą marką w kraju nad Wisłą jest Samsung. Apple, które na świecie jest drugie, u nas zajmuje dopiero czwarte miejsce. Spowodowane jest to w głównej mierze wysoką ceną urządzeń tego producenta. Użytkownicy preferują też bardziej otwarte systemy operacyjne.
Smartwatche nie cieszą się natomiast zbyt dużą popularnością. Ich zakup w tym roku zadeklarowało tylko 7% Polaków. Nieco więcej, bo 8% planuje natomiast nabyć inteligentną opaskę fitness. Najsłabiej wypada VR – gogle rozszerzonej rzeczywistości chce kupić tylko 3% mieszkańców naszego kraju.