O poprawie żywotności baterii pisaliśmy, a Wy czytaliście pewnie setki razy. Nowe baterie, nowy, oszczędniejszy sprzęt, bardziej wydajne oprogramowanie. A smartfony dalej wystarczają na ledwie jeden dzień użytkowania.
Jedną z częstszych porad dla osób, które chcą wydłużyć czas na jednym ładowaniu, jest: „wyłączaj modem 3G jak go nie potrzebujesz”. To prawda, dzięki temu zaoszczędzimy bardzo dużo „soku” w naszych akumulatorach. Jednak nie po to mamy smartfona, żeby nie móc na żywo otrzymywać e-maili czy wiadomości na czatach typu WhatsApp czy FB Messenger. Problem w tym, że aplikacje te ciągle „nasłuchują” czy nie otrzymaliśmy nowej wiadomości i czy nie powinny one zacząć jej pobierać. Zjawisko to nazywamy „signallingiem” – jest to informacja przesyłana przez medium nadawcze (np. serwery FB), która nie zawiera w sobie treści – jedynie w cyklicznych (częstych) okresach czasu przesyła malutkie pakiety danych, które wymagają ciągłej i mało efektywnej pracy modemu. No i zabijają baterię.
Nokia („stara” Nokia), która obecnie zajmuje się między innymi tworzeniem innowacyjnych rozwiązań telekomunikacji bezprzewodowej, zaproponowała mechanizm przesyłu 3G, który minimalizuje zjawisko signallingu nawet o 80%. Rozwiązanie nazwano High Speed Cell_FACH i pozwala operatorom lepiej zarządzać transmisjami małych pakietów. Umożliwi to nie tylko odciążenie modemów, ale też szybsze odpowiedzi serwera, co przełoży się na większą szybkość działania aplikacji zależnych od treści online. Usługa i rozwiązania już są dostępne dla operatorów i mają być wdrożone, gdy zapewni się pełną ich kompatybilność ze smartfonami – na razie testowane są tylko na urządzeniach ze Snapdragonami.
W praktyce ma się to przełożyć na do 40% więcej czasu pracy na 1 ładowaniu (oczywiście w skrajnych przypadkach) oraz 65% krótszy czas odpowiedzi serwerów aplikacji. Czas pokaże, ale miejmy nadzieję, ze coś wreszcie drgnie w tym temacie.
