Jeżeli ktoś chciał kupić OnePlus 3T w czarnej wersji kolorystycznej, to musiał 21 marca o godzinie 11:00 pofatygować się do paryskiego butiku colette. I to bez żadnej zwłoki, ponieważ 250 przygotowanych egzemplarzy rozeszło się jak ciepłe bułeczki. Producent nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa – 24 marca ruszy bowiem sprzedaż identycznego modelu, choć tym razem z dopiskiem Midnight Black.
OnePlus 3T Midnight Black od OnePlus 3T colette edition różni się tylko tym, że na dole panelu tylnego nie ma logo paryskiego butiku colette. Reszta pozostaje już taka sama, a więc 128GB pamięci wewnętrznej i tylko 250 dostępnych egzemplarzy. Cena to z kolei 479 dolarów (~1900 złotych). Trzeba jednak doliczyć koszty przesyłki, które wynoszą 41 dolarów (~160 złotych) lub 46 dolarów (~180 złotych) – w zależności od tego, czy wybierzemy standardową (9-14 dni roboczych), czy przyspieszoną (7 dni roboczych). Koniec końców, wyjdzie mniej więcej tyle samo, co równowartość 479 euro w oficjalnym sklepie OnePlus (~2050 złotych).
OnePlus 3T Midnight Black dostępny będzie jednak wyłącznie w sklepie HBX. Sprzedaż rozpocznie się 24 marca o godzinie 16:00 GMT (czyli 17:00 czasu polskiego). Ale coś mi się wydaje, że chętnym na ten model przyda się duuużo szczęścia i refleksu, ponieważ z oferty mogą skorzystać mieszkańcy zarówno Europy, jak i Stanów Zjednoczonych oraz Hong Kongu. Może być więc dość tłoczno – a przypominam, w puli jest tylko 250 egzemplarzy, czyli bardzo mało.
Co ciekawe, powyższa akcja to trochę sztuczne podgrzewanie atmosfery wokół OnePlus 3T, ponieważ sam producent sugeruje, że edycja Midnight Black w niedalekiej przyszłości trafi do sklepu internetowego, więc raczej nie trzeba się będzie już z nikim ścigać, żeby go kupić. Jeżeli jednak ktoś lubi rywalizację i podoba mu się smartfon w czarnej obudowie – niech próbuje swoich sił 24 marca ;)
Źródło: OnePlus