Nowsze nie zawsze znaczy lepsze. A już szczególnie, kiedy patrzymy przez pryzmat ceny, która w przypadku nowych urządzeń zawsze zawiera tzw. podatek od nowości. LG G7 Fit nie będzie miał łatwego startu w Polsce, ponieważ zeszłoroczny flagowiec, LG G6, ma o wiele więcej argumentów, aby przekonać do siebie klienta.
Chociaż LG G6 wkrótce stukną dwa latka, to nieustannie jest on jednym z najlepszych smartfonów w swojej klasie, patrząc przez pryzmat ceny. Zwłaszcza teraz, kiedy w większości renomowanych sklepów z elektroniką (w tym również w >Media Expert<) da się go kupić za 1498 złotych. A przypomnę, że model ten kosztował na start 3299 złotych, czyli ponad dwa razy więcej!
LG G7 Fit zapewne także z upływem czasu stanieje, lecz na początku swojej przygody na polskim rynku nie będzie miał łatwo. Na dzień przed oficjalną premierą w Polsce dowiadujemy się bowiem, że smartfon ma kosztować 1799 złotych – taką cenę podaje sklep x-kom. Oceniając obiektywnie, nie jest ona aż tak wygórowana, jak mogłoby się wydawać (sam jestem nią pozytywnie zaskoczony), ale jednocześnie jest o 300 złotych wyższa od ceny LG G6, który – zapewne zgodzicie się ze mną – jest o wiele ciekawszą propozycją.
Pod wieloma względami LG G7 Fit i LG G6 są do siebie bardzo podobne. Oba smartfony mają czterordzeniowy (4x Kryo; 14 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 821 z układem graficznym Adreno 530, 4 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej oraz pyło-i wodoszczelną obudowę, spełniającą kryteria standardu IP68. Jeden i drugi pracuje też pod kontrolą Androida Oreo, ma na pokładzie USB-C, NFC i 3,5 mm złącze słuchawkowe, a także wyświetlacz IPS o rozdzielczości QHD+.
W LG G6 ma on jednak przekątną 5,7 cala i proporcje 18:9 (2:1), a w LG G7 Fit 6,1 cala, proporcje 19,5:9 i na dodatek wycięcie w górnej części. Pierwszy z ww. może pochwalić się też większą baterią (3300 mAh vs 3000 mAh), podwójnym aparatem głównym 13 Mpix f/1.8 + 13 Mpix f/2.4 z obiektywem szerokokątnym 125° i 5 Mpix kamerką o polu widzenia 100°. W drugim na pleckach jest natomiast pojedynczy aparat 16 Mpix z przysłoną f/2.2 i pikselami wielkości 1,0 µm, a na przodzie 8 Mpix f/1.9 oczko o polu widzenia 80°.
Jedynymi właściwie kwestiami, w których LG G7 Fit jest wyraźnie lepszy od LG G6, to obecność na pokładzie przetwornika cyfrowo-analogowego Hi-Fi Quad DAC (dostępne w Polsce Gie-Szóstki go nie mają) i głośnika Boombox Speaker. Tylko czy są one warte aż 300 złotych dopłaty, tym bardziej, że w innych kwestiach zeszłoroczny flagowiec góruje nad słabszą wersją LG G7 ThinQ?
Moim zdaniem zdecydowanie nie, ale chętnie poznam Waszą opinię na ten temat.